WRC Motorsport&Beyond

Wspaniałe wieści dla polskich kierowców! Po raz pierwszy w historii możemy skorzystać z czegoś takiego!

Polscy kierowcy czekali na taką technologię

fot. freepik.com

Polscy kierowcy coraz bardziej przekonują się do wideorejestratorów i ich wymagania wciąż rosną. O ile przednie kamerki samochodowe zapewniają już kapitalną jakość, o tyle tylne kamery miewały już tańsze technologie. Jednak na polskim rynku w końcu pojawia się tylny wideorejestrator z zaawansowanym trybem nocnym.

Przełom w kamerkach tylnych

O tym, że kamerki w samochodzie bardzo się przydają przekonało się już wielu kierowców, zwłaszcza w momencie próby wyegzekwowania powypadkowego odszkodowania. To właśnie wtedy zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest posiadanie dowodów potwierdzających przebieg zdarzenia. Jednak do groźnych sytuacji na drodze dochodzi nie tylko przed maską samochodu.

fot. Mio

Właśnie dlatego coraz więcej osób inwestuje raz a porządnie w zestaw z kamerą tylną. Urządzenie zamontowane od wewnętrznej strony tylnej szyby samochodu pozwala na bieżąco monitorować i rejestrować obraz zza naszego auta. W końcu jednak nadchodzi rewolucja jakościowa. Największy producent wideorejestratorów w Europie – marka Mio, od października oferuje pierwszą kamerę tylną MiVue A50 z autorską technologią Mio Night Vision Pro.

Dlaczego akurat ten wideorejestrator jest lepszy?

fot. Mio

Mio MiVue A50 to kamera tylna, której jakość nagrań była dostępna jedynie dla kamer przednich. Zaawansowana wielosoczewkowa szklana optyka, przysłona F1,8 wraz z matrycą Sony Starvis gwarantują, że nagrany obraz będzie tak samo wyraźny i czytelny. Kolejnym atutem urządzenia jest nagrywanie obrazu w jakości Full HD z rozdzielczością 1080p oraz 30-klatkowym tempem zapisu obrazu. Takie rozwiązanie gwarantuje płynne odtwarzanie obrazu, rejestracją wielu istotnych detali, a zarazem niewielki rozmiar pliku.

Cechą, które wyróżnia Mio MiVue A50 jest szeroki, rzeczywisty (nie mylić z deklarowanym) kąt widzenia – aż 145 stopni! W połączeniu z rzeczywistym kątem widzenia przednich kamer wyprodukowanych przez Mio, takie zestaw pozwala nie przeoczyć żadnego szczegółu podczas nagrywania trasy. Producent pomyślał również o kierowcach, którzy poruszają się nieco dłuższymi autami jak na przykład kampery czy busy. Sprzęt jest wyposażony w długi, 8-metrowy kabel. Dzięki temu zamontowanie Mio MiVue A50 w niemal każdym pojeździe jest bezproblemowe.

fot. Mio

Co daje technologia Mio Night Vision Pro?

Mio MiVue A50 to pierwsze urządzanie, któremu nie straszne są nagrania nocne. Autorskie rozwiązanie Mio Night Vision Pro ułatwia wyraźne nagrywanie przy niedostatecznym oświetleniu w niespotykanej jakości. Zawdzięczamy to dodatkowemu sensorowi optycznemu Sony Stravis, który gwarantuje wysoką jakość nagrań, nawet w momentach minimalnego oświetlenia. Czujnik maksymalnie wykorzystuje trafiające do soczewki, a następnie do matrycy, wiązki światła. W efekcie udaje się uchwycić dużo detali, a to fundamentalna sprawa w przypadku sporu z ubezpieczycielem.

To więcej niż wideorejestrator

To jeszcze nie wszystko. Wyposażenie auta w kamerę tylną to nie tylko możliwość pozyskania obrazu znajdującego się tuż za szybą auta. Gdy do przedniej kamery połączonej wraz z Mio MiVue A50 podłączymy urządzenie Smartbox zapewniające dodatkowe zasilanie, zestaw kamer wzbogacony będzie o funkcję trybu parkingowego. Tryb ten umożliwia ciągłe nagrywanie obrazu w momencie, kiedy nie ma nas w aucie. Coś w rodzaju Sentry Mode w Tesli.

Łukasz Tetkowski marketing manager MiTac Europe LTD: Niedostateczna liczba miejsc parkingowych w miastach powoduje, że nasze auto narożne jest na częste stłuczki i zarysowania. Zazwyczaj dochodzi do nich, kiedy kierowy nie ma w aucie. Próba uzyskania znalezienia winowajcy oraz uzyskania rekompensaty od ubezpieczyciela bez posiadanego nagrania jest niemożliwa. Wtedy z pomocą przychodzi tryb parkingowy, który w momencie wyczucia wstrząsu automatycznie zapisuje na karcie pamięci nagranie.

Jednym z problemów, z którymi musiały się zmagać kamery tylne był fakt, że takie miejsca zazwyczaj znajdowały się w słabo oświetlonych miejscach przez co otrzymanie czytelnych nagrań stanowiło nie lada wyzwanie. Problem ten udało się rozwiązać dzięki wdrożeniu autorskiej technologii MioTM Night Vision Pro Pro, za pomocą której wideorejestrator w momencie niedostatecznego oświetlenia efektywniej wykorzystuje docierające do soczewki wiązki światła czego efektem staje się odpowiednio naświetlone czytelne nagranie.

Ile to kosztuje?

Urządzenie dedykowane jest wybranym modelom z katalogu produktów marki Mio. U partnerów handlowych jest dostępne w cenie 399 złotych.