WRC Motorsport&Beyond

Tyle zostało z Kia Rio, gdy kierowca wyprzedzał na zakazie. Najpierw zdzieliła go ciężarówka, potem autobus

Sieć obiegły przerażające zdjęcia ze śmiertelnego wypadku, do którego doszło wczoraj popołudniu w Rosji. Osobowa Kia Rio została zmasakrowana.

Do tragedii doszło na 310 kilometrze trasy Perm – Jekaterynburg. 44-letni kierowca podczas zamieci śnieżnej zdecydował się na wyprzedzenie innego pojazdu. Zrobił to, mimo że był w strefie zakazującej takich manewrów.

Prowadzący pojazd Kia Rio nie opanował na śniegu rozpędzonej maszyny. Wpadł w niekontrolowany poślizg, który wyrzucił go na przeciwległy pas ruchu. Tam wpadł wprost pod ciężarówkę marki Isuzu, która następnie uderzyła w minivana Ładę Largus.

W międzyczasie Kia Rio po potężnym uderzeniu powróciła na swój pas, gdzie została staranowana przez rozpędzony autobus marki Nefaz. Niestety patrząc na wrak sprawcy zamieszania nie ma wątpliwości, że nikt nie wyszedł z „kijanki” cało. Zmarł kierowca oraz dwoje pasażerów.

W pozostałych przypadkach zakończyło się na mniej lub bardziej poważnych obrażeniach. Uraz głowy odnotował 13-latek przewożony w Ładzie. W ciężarówce i autobusie nikt nie ucierpiał na tyle, aby konieczny był transport do szpitala. Zdjecia w tym artykule publikujemy ku przestrodze, aby cierpliwie czekać na koniec zakazu wyprzedzania.

Źródło: rusdtp.ru