WRC Motorsport&Beyond

Tesla nie zaczekała na zgodę władz! Elon Musk: Jeśli będą aresztowania, poproszę by wzięli tylko mnie

Elon Musk Tesla CEO

Elon Musk Tesla CEO

Mimo braku zgody amerykańskiego hrabstwa Almeda, Tesla wznowiła w weekend produkcję samochodów w swojej kalifornijskiej fabryce w Fremont. Elon Musk jest gotów iść za to do więzienia.

To kolejna odsłona sporu między dyrektorem generalnym Tesli a hrabstwem Almeda. Wcześniej Elon Musk zagroził wyprowadzeniem centrali firmy i przyszłych projektów z Kalifornii do Nevady (Teksas). Ekscentryczny miliarder oczekuje zniesienia lockdownu, zwłaszcza w obliczu konkurencji, która już wznawia pracę w innych stanach.

Więzienie lepsze niż lockdown

Elon Musk zapowiedział odważnie na Twitterze, iż liczy się z konsekwencjami oraz chce wziąć odpowiedzialność na siebie. – Tesla wznawia dziś produkcję wbrew regułom hrabstwa Alameda – napisał CEO Tesli. – Będę na linii [montażowej] ze wszystkimi innymi. Jeśli ktoś zostanie aresztowany, poroszę, aby wzięli tylko mnie.

Fabryka Tesli we Fremont

Tymczasem oficjele odpowiedzialni za politykę zdrowotną chcieli otworzyć fabrykę dopiero 18 maja. Jednak już w ostatni piątek Tesla kontaktowała się z zatrudnionymi, aby ustalić weekendowy grafik. Pracownicy proszący o anonimowość powiedzieli magazynowi The Verge, że przez weekend ukończono około 200 egzemplarzy Model Y oraz Model 3.

Będą aresztowania?

W oświadczeniu dotyczącym tego, czy nakaz lockdownu będzie egzekwowany, hrabstwo Alameda oznajmiło, że „jeśli Tesla naruszy ten nakaz, decyzja o tym czy egzekwować lub nie będzie należeć do Departamentu Policji we Fremont”.