Od 18 maja nastąpi trzeci etap odmrażania polskiej gospodarki. Luzowanie obostrzeń dotyczy m.in. poruszania się pojazdami.
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił szczegóły na konferencji prasowej. Od najbliższego poniedziałku zwiększony zostanie limit osób, które mogą podróżować pojazdami komunikacji publicznej.
Co się zmieni od 18 maja?
Dotychczas do autobusu, trolejbusu bądź tramwaju mogło wejść tylko tyle osób, aby połowa miejsc pozostała pusta. Miało to zapewnić bezpieczny dystans między pasażerami, aby zminimalizować ryzyko zarażenia się COVID-19. Teraz zmiany umożliwią podróż większej liczbie pasażerów.
Od 18 maja przewoźnicy będą musieli pilnować, aby wolnych było tylko 30 proc. miejsc, zarejestrowanych w danym pojeździe komunikacji publicznej. Liczą się do tego zarówno miejsca stojące, jak i siedzący. Z nowej puli nadal 50 proc. miejsc siedzących musi pozostać wolne. Oznacza to, że w pojazdach, gdzie nie ma miejsc stojących, zasady pozostają bez zmian.
Czy nadal trzeba nosić maseczki?
Bez zmian pozostały obostrzenia dotyczące zakrywania nosa i ust. Wciąż trzeba zatem używać ich w samochodzie, jeśli nie podróżujemy z osobami, z którymi dzielimy gospodarstwo domowe. Z kolei rygorystyczne kontrole na granicach przedłużono do 12 czerwca 2020 r.