Kolumny uprzywilejowanych pojazdów zaskakująco często wpływają niekorzystnie na uczestniczących w niej kierowców. Bezwzględny priorytet na drodze skłania do brawury, czego efektem zazwyczaj jest bezmyślne wyprzedzanie. Z tego powodu o mały włos nie doszło ostatnio do tragedii.
Zobacz na GeekBlog.pl: Jakie gadżety motoryzacyjne warto mieć w swoim aucie? Musisz je mieć!
Wyprzedzanie za wszelką cenę
Okropną sytuację zarejestrowano 16 marca 2021 r. na anektowanym przez Rosję ukraińskim Krymie. Wtedy drogą krajową H19 łączącą Jałtę z Sewastopolem środkiem drogi podróżowała kolumna wojskowa. Na jej czele z dużą prędkością podróżował radiowóz policyjny. Pewni siebie mundurowi jechali niczym święte krowy nie zważając na nikogo. Nie trzeba było długo czekać, aby ich wyprzedzanie doprowadziło do wypadku.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Na wideo powyżej można zobaczyć jak przerażona dziewczyna kierująca Daewoo Matizem wpada w poślizg po ostrym hamowaniu. Niestety doprowadziło to do potężnego przyłożenia w nadjeżdżający pojazd pancerny. Rosyjskiej produkcji GAZ Tigr nieszczególnie odczuł tę kolizję w przeciwieństwie do kompaktowego Matiza. Kierującą autem dziewczynę oraz pasażera Daewoo trzeba było wycinać specjalistycznym sprzętem. Z licznymi obrażeniami zostali przetransportowani do szpitala.
Problem siedzi w głowie
Warto w tym przypadku zdobyć się na chwilę refleksji. Powinni to zrobić zwłaszcza kierowcy pojazdów uprzywilejowanych. Zwłaszcza kolumny policyjne, SOP czy wojskowe myślą, że jadąc na sygnale wszyscy w porę ich zauważą i zjadą z drogi. Zresztą nierzadko mundurowi jadą tak, że aż spychają z ulicy. Niestety często prawne uprzywilejowanie odbiera trochę rozum. Takim podejściem do sprawy można wyrządzić krzywdę zwłaszcza innym. Być może na szkoleniach brakuje także ćwiczeń psychologicznych, które pomogłyby mundurowym rozważniej realizować przejazd kolumny.