Sezon Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski zakończyła finałowa runda rywalizacji długodystansowej. Mistrzami Polski Endurance w klasie OMM Drive Super S Cup, rzutem na taśmę zostali Marcin Olejniczak i jego zmiennik Jacek Cichopek. Choć w punktacji zremisowali z duetem Tomasz Pawlaczyk/Robert Boruszak, to w takiej sytuacji regulamin premiował zwycięzców dzisiejszego, deszczowego wyścigu na Torze Poznań.
Marcin Olejniczak i ubiegłoroczny mistrz Polski OMM Super S Cup, Jacek Cichopek jako jedyni użytkownicy Mini Coopera R53 w pucharowej specyfikacji zdołali pokonać aż 46 okrążeń dwugodzinnego wyścigu w Przeźmierowie. Drugim miniakiem na mecie z okrążeniem straty okazał się egzemplarz z nr 101, w którym zmieniało się trzech kierowców.: Jakub Glasse, Bartosz Palusko i startujący gościnnie Bartosz Grzelecki. Podium stawki OMM Drive Super S Cup skompletowali Tomasz Pawlaczyk i Robert Boruszak, którzy przed tym weekendem byli liderami punktacji w klasie.
Co przesądziło o mistrzostwie?
Wyniki wyścigu sprawiły, że w klasyfikacji sezonu Olejniczak i Cichopek oraz Pawlaczyk i Boruszak zgromadzili po 24 punkty. Zgodnie z regulaminem WSMP w takiej sytuacji decyduje większa liczba wyższych miejsc. Dla duetu Olejniczak/Cichopek była ta druga wygrana w sezonie, podczas gdy Pawlaczyk z Boruszakiem triumfowali raz na inaugurację mistrzostw Polski. Dziś do obrony prowadzenia zabrakło im jednak 10,070 sekundy, bowiem tyle stracili do drugiego miejsca. Tym samym tytuł powędrował do zwycięzców dzisiejszego wyścigu w klasie OMM Drive Super S Cup.
Okrążenie straty do najniższego stopnia podium zanotowały trzy kolejne ekipy. Byli to Adam Krakuszewski/Damian Lempart, Michał Molski/Toon Knapen i Rafał Gawkowski/Adrian Lewandowski. Na kolejnych miejscach w pucharowej stawce uplasowali się Konrad Nowak-Ignatowski z Damianem Stachowiakiem oraz dziennikarski duet z TVN Turbo, Patryk Mikiciuk/Adam Kornacki. Mety nie udało się osiągnąć świeżo upieczonemu mistrzowi Polski OMM Drive Super S Cup (indywidualnie) Bartoszowi Alejskiemu, którego zmiennikiem był Kamil Czyżewski.
Najszybsze Porsche
Warto dodać, że w dwugodzinnym wyścigu najszybsi okazali się Maciej Błażek i Mateusz Lisowski (Porsche GT3 Cup). Zwycięzcy klasy D4 +3500 w walce o zwycięstwo pokonali różnicą jednego okrążenia bardzo szybki duet Maciej Darmetko/Artur Janosz. Ten drugi, mimo starszej generacji Porsche, popisał się najszybszym czasem pojedynczego okrążeniu. To jednak nie dziwi, bowiem kierowca na co dzień związany z Fastline Racing Academy Mariusza Miękosia to utytułowany zawodnik na arenie międzynarodowej (m.in. zwycięzca azjatyckiej serii Lamborghini Super Trofeo).
