WRC Motorsport&Beyond

Nagły zwrot ws. końca silników Diesla! Toyota opracowuje zupełnie nowy, który będzie legalny nawet w 2030 r.

Hybrydowy Diesel przetrwa elektryki?

Rosnąca świadomość zmian klimatu sprawiają, że politycy na całym świecie zmierzają ku zakazaniu silników Diesla. Nie wszystkim w branży samochodowej odpowiada jednak skupienie się wyłącznie na autach elektrycznych. Jednym z oponentów zamykania się na inne technologie jest Toyota, która ku zaskoczeniu świata opracowuje nowy silnik Diesla.

Jak można uratować silniki Diesla?

Takie informacje udało się uzyskać portalowi BestCarWeb, który ma dobrze poinformowane źródła wśród japońskich producentów. Japonia, podobnie jak Unia Europejska, chce zakazać silników spalinowych od 2035 r. Jednak Toyota nie składa broni i chce udowodnić światu, że nawet jednostka wysokoprężna może być mało szkodliwa dla klimatu.

Nie jest jasne jak Toyota chce to osiągnąć, ale najprawdopodobniej opracowana zostanie hybryda z silnikiem Diesla. Połączenie silnika elektrycznego i wysokoprężnego nie jest zbyt popularne, ale też nie nowe. Toyota chce zaoferować pojazd dysponujący wysokim momentem obrotowym, dalekim zasięgiem, oszczędnością paliwa i trwałością. Ma to być oferta dla tych, którzy poruszają się po obszarach bez dostępu do infrastruktury ładowania.

Ropniak przetrwa, ale za jaką cenę?

Czy z elektryfikowany Diesel ma szansę przetrwać w czasach, gdy dąży się do neutralności klimatycznej? Jeżeli wokół nas energia pozyskiwana byłaby z odnawialnych źródeł, to wówczas niska emisja hybrydowego Diesla mogłaby być do przyjęcia. Pytaniem otwartym pozostaje fakt, w jakiej cenie będziemy kupować Diesel i benzynę w latach 30′ XXI w. Popyt na paliwa kopalne będzie drastycznie malał, co przy wzrastających kosztach wydobycia ropy może oznaczać wysokie ceny. Oczywiście rozwijane są technologie paliw alternatywnych, ale perspektywa komercjalizacji takich rozwiązań wciąż jest mglista.