Krystian Paluch, uczestnik Manx Grand Prix na słynnej wyspie Man uległ poważnemu wypadkowi podczas treningu w minioną niedzielę. Grozi mu nawet amputacja nogi.
W tym roku polski zawodnik wyścigów ulicznych miał w planach starty w irlandzkim North West 200 oraz kultowym Isle of Man TT. Niestety, jak sam napisał, sezon jest już skończony. Czeka go bowiem żmudny powrót do zdrowia.
Co się stało motocykliście?
Krystian Paluch podczas treningu 26 kwietnia stracił panowanie nad maszyną i z impetem uderzył w betonowy przepust przy kanale wodnym. Skutkiem tego było wieloodłamowe złamanie żuchwy, wybicie 5 zębów, złamanie obu rąk, zwichnięcie barku, zmiażdżenie lewej nogi oraz inne liczne obrażenia. W najgorszym stanie jest jego prawa ręka, żuchwa i lewa noga, której grozi amputacja.
Jak można pomóc?
Rodzina i fani „Prędkiego” zorganizowali internetową zbiórkę na długą i kosztowną rehabilitację. Utalentowany zawodnik potrzebuje 100 tys. złotych. Do 1 maja włącznie zebrano ponad 35 tys. złotych. Wpłaty można dobrowolnie przekazać za pośrednictwem serwisu zrzutka.pl/.