WRC Motorsport&Beyond

Szpaner w BMW jedną rąsią wyprzedzał wszystkich slalomem. Z niego jednak taki kierowca jak ze szczotki do kibla gwizdek

Kierowca BMW doprowadził do karambolu

Kierowca BMW doprowadził do karambolu

Niektórzy kierowcy aut klasy premium, choćby sprzed 30 lat, lubują się w pokazywaniu, że na drodze mogą więcej. Kłopot zaczyna się wtedy, gdy jest to oparte jedynie na własnych wyobrażeniach, a nie umiejętnościach. Ten błąd popełnił pewien kierowca BMW.

Slalom w BMW jedną rąsią

Przykładem tego może być sytuacja, jaką zarejestrował jeden z kierowców w rosyjskim Sankt Petersburgu. Tam na Wielkim Moście Obuchowskim, według relacji autora filmu, prowadzący jedną ręką kierowca BMW wyprzedzał wszystkich jak slalomowe tyczki. Robił to przy coraz wyższych prędkościach, co zbliżało go do barier słynnego testu łosia. Łoś za kierownicą oczywiście go nie zdał.

W pewnym momencie beemkarz stracił panowanie nad pojazdem, rozpoczynając karambol. Bez żadnej kontroli BMW taranowało pojazdy w najbliższym otoczeniu, spychając je na barierki lub zajeżdżając drogę. Prowadzący był mistrzem kierownicy tylko w swoim mniemaniu, bowiem rzeczywistość zweryfikowała go brutalnie. Tyle dobrze, że w całym zajściu nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Nie bądź łosiem

Problemem kursów na prawo jazdy, nie tylko w Polsce, jest to, że uczymy się na nich jak zdać egzamin. Jednak kursant nie jest w stanie zrozumieć, jakie siły i dlaczego działają w danej chwili na samochód. Tę wiedzę należy wciąż uzupełniać na wszelakich kursach doskonalenia techniki jazdy. Nawet jeśli wydaje nam się, że potrafimy jeździć, zazwyczaj takie zajęcia otwierają oczy wielu pewniakom za kierownicą.

Niestety nikt nie rodzi się dobrym kierowcą. Oprócz predyspozycji, umiejętności trzeba faktycznie nabyć. Najlepiej pod okiem kogoś doświadczonego, bowiem uczenie się na własnych błędach jest ryzykowne i kosztowne.

Skodziarz wleciał Fabią w stację paliw! Wstrząsające nagranie mrozi krew w żyłach