W pewne historie nigdy byście nie uwierzyli, gdyby nie nagrania z wideorejestratorów. Niektóre przechodzą do historii Internetu jak ta niesamowita akcja, w której australijski kierowca tira opanował groźny poślizg. O mały włos w wypadku nie zginęła kobieta, w której przetrwanie aż trudno uwierzyć.
Kierowca tira dokonał cudu
Do zdarzenia doszło 22 marca 2016 r. w australijskim Carlisle River. Na drogę upadło drzewo, po którym samochodem osobowym przejechała kobieta o imieniu Helen. Uszkodzenia podwozia były na tyle duże, że nie mogła kontynuować jazdy i zjechała na pobocze. W pewnym momencie zatrzymał się przy niej kierowca ciężarówki, autor szokującego filmu.
KIEROWCO! MOŻESZ SPORO ZAOSZCZĘDZIĆ DZIĘKI TYM OPONOM NOWEJ GENERACJI. PRZEKONAJ SIĘ TUTAJ
– Wszystko w porządku? – zapytał. Kilka sekund później rozegrała się scena mrożąca krew w żyłach. Inny kierowca tira wpadł w duży poślizg, ponieważ mocno zaskoczyło go powalone drzewo. Jego naczepa zaczęła ustawiać się w poprzek drogi, co zapowiadało potworny karambol. – Jezu! – krzyknął autor nagrania, po czym wydarzył się cud.
Myślała, że zginie
Kierowca tira dokonał czegoś niesamowitego, bowiem wyprowadził ciężarowy zestaw z poślizgu i nie uderzył w nagrywającego. Nie obyło się bez strat, ponieważ staranował pojazd kobiety. Jednak ta zdążyła w ostatnim momencie uciec w krzaki. – Zaraz zginę, to wtedy przeszło mi przez myśl – wspominała Helen. – Po prostu zaczęłam uciekać. Kierowca ciężarówki był niesamowity – dodała.