Kierowca tira powinien cechować się ponadprzeciętnymi umiejętnościami prowadzenia pojazdów. Przydałoby się, żeby był także trzeźwy. Gdy brakuje obu tych elementów, wszystko może wymknąć się spod kontroli. Przekonuje o tym przypadek pewnego młodego kierowcy zawodowego.
Impreza u Bogdana weszła za mocno
Do zdarzenia doszło 29 stycznia 2021 r. w Bijsku, w azjatyckiej części Rosji. 21-latek miał świadomość, że wczorajsza impreza u Bogdana jeszcze go trochę trzyma. Uznał jednak, że da radę kierować ogromnym tirem. Szło mu nieźle, dopóki nie przyszło mu zmierzyć się z dosyć ciasnym zakrętem. To co zrobił ten młokos szybko trafiło do internetu.
KIEROWCO! MOŻESZ SPORO ZAOSZCZĘDZIĆ DZIĘKI TYM OPONOM NOWEJ GENERACJI. PRZEKONAJ SIĘ TUTAJ
Na nagraniu powyżej widać jak kierowca tira próbuje skręcić w lewo. Gdy zorientował się, że nie złoży się przed zaspą, zaczął cofać. Karkołomne manewrowanie skończyło się powalaniem znaku drogowego naczepą. W końcu 21-latek ułożył się tak, by móc kontyunuować jazdę. Nie zamierzał jednak po sobie posprzątać.
Kierowca tira nie uniknął odpowiedzialności
Nagranie z monitoringu trafiło jednak do służb, który ustaliły, gdzie jedzie kierowca. Podczas kontroli okazało się, że nie był do końca trzeźwy. Zważywszy na to, że było już późne popołudnie, impreza u Bogdana musiała być naprawdę mocno zakrapiana. Niestety młodzieniec kursu już nie dokończył i przez swoje nieodpowiedzialne zachowanie narobił sobie kłopotów.
KIEROWCO! MOŻESZ SPORO ZAOSZCZĘDZIĆ DZIĘKI TYM OPONOM NOWEJ GENERACJI. PRZEKONAJ SIĘ TUTAJ