WRC Motorsport&Beyond

Honda wolniejsza, niż wygląda. Pognity Civic jeździ tylko dzięki tym pedałom. Ile pojechał?

Honda napędzana rowerami

Już niedługo silniki Diesla i benzynowe odejdą w niepamięć i chyba nie wszyscy zdają sobie sprawę, jak bardzo są niesamowite. Docenienie ich może być większe po obejrzeniu pewnego materiału z YouTube, w którym zdecydowano się na absurdalną przeróbkę. Do starej, pognitej Hondy Civic zamontowano napęd na… dwa rowery.

Ile pojechała ta Honda Civic?

Wzięta do przeróbka Honda Civic swoje lata świetności miała już ewidentnie za sobą. Ponad 30 lat na karku, a właściwie karoserii sprawiło, że progi był już wyraźne zjedzone przez „rudą”. Próby czasu nie przetrwał także silnik spalinowy, ale youtuberzy z kanału Life OD coś na to poradzili. Zgodnie z duchem czasu postawili na napęd zeroemisyjny. Mały hatchback był bowiem napędzany siłą nóg na rowerowych pedałach. To wygląda tak samo absurdalnie jak zabrzmiało.

Na filmie powyżej widzimy kulisy tego przedsięwzięcia. Rowery osadzono na stelażu nad maską i połączono ze skrzynią biegów. Dwóch rowerzystów pedałowało ile sił w nogach, a osobnik w kabinie Hondy odpowiadał za skręcanie. Choć wydaje się to absurdalne, to w zasadzie działało. Jednak napęd na pedały nie okazał się zbyt wydajny względem silnika spalinowego. W szczytowym momencie ekipa rozpędziła Hondę do 2 mil/godz. (3 km/h).

W maku do drajwa

Jednak zakręceni youtuberzy zaliczyli historyczną przejażdżkę, bowiem tak napędzanym Civic’kiem pojechali do McDonald’s. Oczywiście zajechali do McDrive’a i z powodzeniem odebrali swoje zamówienie. Powrót był nieco stresujący, bo youtuberzy natrafili na patorl policji. Mundurowy był nieco skonternowany tym, co zobaczył, ale pozwolił wariatom pedałować dalej. Takie projekty przypominają, jak kolosalnie dużą różnicę jest w stanie zrobić silnik spalinowy, nie mówiąc o elektrycznym.