Sprzeczka pod marketem czasem potrafi wywinąć się spod jakiejkolwiek kontroli. Przekonuje o tym nagranie ze Stanów Zjednoczonych, na którym widać jak dwie kobiety stoczyły zażartą bitwę na parkingu, a następnie na ulicy. Zasada walki była tylko jedna – brak zasad.
Kobiety na ulicznym ringu
To absurdalne nagranie nakręcono pod mini marketem przy South Western Avenue, jednej z głównych ulic najludniejszego miasta Kalifornii. Nie jest jasne, o co poszło, ale poniższy film rozpoczyna się od momentu, w którym jedna z kobiet okłada drugą leżącą na ulicy. Jeśli ktoś myślał, że sprowadzona do parteru pani dała za wygraną, mocno się przeliczył.
KIEROWCO! MOŻESZ SPORO ZAOSZCZĘDZIĆ DZIĘKI TYM OPONOM NOWEJ GENERACJI. PRZEKONAJ SIĘ TUTAJ
Po chwili sfrustrowana kobieta zasiadła za kierownicą Toyoty RAV4 i zaczęła demolować BMW X3 swojej oprawczyni. Ta nie pozostała dłużna, dzięki czemu byliśmy świadkami samochodowego MMA. O ile ekipa w BMW miała już wyraźnie dość, to dama z Toyoty toczyła bój na śmierć i życie. Mimo uszkodzenia chłodnicy, dalej ładowała w szarego SUV-a.
Jak to się skończyło?
W końcu X3-ka odjechała w dal ulicą W 84th Street, a agresorka z RAV4 w amoku uszkodziła hydrant. Ten błąd najprawdpodobniej unieruchomił jej pojazd, bowiem nie była w stanie prowadzić pościgu. Łatwo oceniać nie znając genezy tej sytuacji, ale trudno wyobrazić sobie, co musiało się wydarzyć, aby warto było tak zdemolować samochód. Znając życie, gdy emocje opadły, każdy uczestnik tej draki żałował swojej agresji.