WRC Motorsport&Beyond

Ceny paliw spadły z hukiem! Uderzenie w drogi Diesel i benzynę wyobrażaliśmy sobie jednak inaczej

Diesel paliwo

fot. freepik.com

Droga ropa naftowa i słaba złotówka to jedne z głównych przyczyn, dla których ceny paliw na polskich stacjach nie mają szans na spadek. W tych pesmistycznych wizjach ekspertów warto pocieszać się czymkolwiek. No bo w zasadzie jest miejsce, gdzie ceny paliw spadły i to dosłownie z hukiem.

Nie ma co, ceny spadły

Taka sytuacja miała miejsce na Ukrainie, choć mowa o Symferopolu na Krymie, który kontroluje Rosja. Gdy panowały tam bardzo śliskie warunki na drogach po obfitych opadach deszczu, każdy poślizg trwał dłużej niż zwykle. W ten został wprowadzony autor poniższego filmu, po tym jak w jego auto uderzył inny kierowca. Wymuszenie pierwszeństwa jak się okazało miało istotny wpływ na… ceny paliw.

KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN

Na nagraniu z samochodu poszkodowanego widać, że pojazd uderzył wprost w tablicę z cenami za Diesel i benzynę. Ceny paliw na elektronicznych wyświetlaczach spadły i popękały się na kawałki. Mimo poważnego uszkodzenia, tablice wciąż działały, choć i tak w żaden sposób nie zakóciło to pracy stacji. Cennik przy dystrybutorach pozostał oczywiście bez zmian, ale nikt nie może powiedzieć, że cen paliw nie spadły.

Tańszy Diesel i benzyna są możliwe

Tak na poważnie to wkrótce Diesel i benzyna faktycznie mogą być tańsze w Polsce. Analitycy przewidują, że im bliżej Wielkanocy, tym bardziej można liczyć na obniżki. Święta w całej Europie będą oznaczać bowiem zmniejszony ruch, ponieważ w wielu krajach obowiązuje lockdown. Już teraz Diesel i benzyna są oferowane poniżej 5 zł za litr, ale dotyczy to głównie stacji dyskontowych. Średnia krajowa cena nie powinna spaść poniżej tego poziomu, zwłaszcza że nie pomaga w tym wartość naszej waluty.

KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN