WRC Motorsport&Beyond

Blogerka nagrała telefonem jak jedzie 208 km/godz. po centrum Warszawy. Jej social media wyparowały, ale w internecie nic nie ginie

208 km/godz. po Warszawie

Jedna z blogerek modowych zaliczyła potężną wpadkę, po której musiała skasować konta w mediach społecznościowych. Pochwaliła się bowiem jak jedzie 208 km/godz. po centrum Warszawy.

Jak podaje serwis CarTests, materiał pojawił się na Insta Stories blogerki modowej publikującej pod nickiem @kozlowska.igaa (ponad 16 tys. obserwujących). Na krótkim filmie widać jak prowadzi Mercedesa-AMG Klasy E, trzymając telefon w ręku (widać odbicie na tablicy rozdzielczej).

Blogerka przy ogromnej prędkości przejeżdżała przez skrzyżowania i wyprzedzała innych uczestników ruchu.

W internecie nic nie ginie

Choć już to jest wtopą, to blogerka rozpędziła się na ul. Jana III Sobieskiego w Warszawie do 208 km/godz. Gdyby skontrolowała ją policja, straciłaby natychmiast prawo jazdy. Autorka musiała zorientować się, że może narobić sobie kłopotów i skasowała relację, a następnie konto na Instagramie i Facebooku („fanpage”).

Po raz kolejny okazało się, że w internecie nic nie ginie. Portal CarTests zdołał zrobić kopię i udostępnić w sieci (wideo poniżej). Montażysta pozwolił sobie na ciekawe spostrzeżenie, dając zbliżenie na znak, który mijała blogerka. Było to oznaczenie kierunku do szpitala psychiatrycznego, które być może jest adekwatną destynacją dla kogoś, kto rozpędza się do ponad 200 km/godz. w centrum stolicy.