WRC Motorsport&Beyond

Motocykliści schronili się przed deszczem pod wiaduktem. Wszystkich rozjechał dostawczak

Na autostradzie A9 w pobliżu Bad Lobenstein w Niemczech, motocykliści schronili się pod wiaduktem przed ulewnym deszczem. Niestety wszyscy zginęli. Przejeżdżający samochód dostawczy najprawdopodobniej wpadł w poślizg na mokrej nawierzchni, wjeżdżając z dużą prędkością w szukającą schronienia grupę ludzi.

Policja ustala dokładnie przyczyny zdarzenia. Najbardziej prawdopodobną hipotezą braną pod uwagę jest utrata kontroli nad pojazdem z powodu aquaplaningu. W zdarzeniu śmierć poniosło czterech mężczyzn w wieku 43, 57, 60 i 75 lat. Grupa ta podróżowała łącznie na trzech motocyklach.

Kierowca poświęcił auto. Szeryf lewego pasa otrzymał dwa mandaty

Ucierpiał również 38-letni kierowca samochodu dostawczego, a także jego 31-letni pasażer. Obaj zostali ranni i przewiezieni do szpitala. Trzeci z mężczyzn jadących furgonetką, 29-latek, z poważnymi obrażeniami został przewieziony śmigłowcem do specjalistycznego szpitala w Kulmbach.

– Całkowicie zabronione jest parkowanie na autostradzie. Ale podczas ulewnego deszczu nie zmusilibyśmy motocyklistów do kontynuowania jazdy. Tolerowalibyśmy to, że zatrzymali się – powiedział po wypadku komisarz policji z Turyngii.

 

23 tony whisky w rowie po wypadku Ferrari z ciężarówką