Rozbieganie silnika to problem jaki spotkać może większość nowoczesnych turbodiesli. Dla większości osób jest to bardzo tajemnicza usterka, która może prowadzić do bardzo poważnych uszkodzeń. Jest to proces gwałtowny i nie każdy wie, co zrobić, gdy do tego dojdzie.
Silniki diesla mają to do siebie, że czasami zaczynają żyć własnym życiem. Zjawisko to zwane rozbieganiem silnika. W dużym uproszczeniu polega na tym, że samochód zamiast spalać paliwo, zaczyna spalać olej silnikowy. Dzieje się to samoistnie, dlatego też kierowca nie jest w stanie zapanować nad obrotami silnika. Po wypalenia całego oleju następuje zatarcie jednostki lub jej spektakularny rozpad na skutek dużej prędkości obrotowej.
Rozbieganie silnika na przejeździe kolejowym
Do tego zdarzenia doszło na przejeździe kolejowym w Rudzie Śląskiej. Na nagraniu z kamery przemysłowej widzimy przykład rozbieganego silnika. Na całe szczęście, znalazł się ktoś, kto wiedział co w takiej sytuacji należy zrobić.
W takich przypadkach, czasu na działanie jest naprawdę niewiele. Dlatego też, reakcja musi być natychmiastowa, bo jeśli nic nie zrobimy, to jednostka napędowa rozleci się, albo wypali cały olej napędowy i się zatrze.