WRC Motorsport&Beyond

Pijany i bez prawa jazdy uciekał na samych felgach

Honda

Ten kierowca miał już konflikt z prawem za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Niestety dla niego, nie wyciągnął z tego żadnej lekcji.

Do zdarzenia doszło w Kętach w powiecie oświęcimskim. Policjanci z drogówki uznali, że styl jazdy kierowcy Hondy Civic może świadczyć o tym, że znajduje się on pod wpływem alkoholu.  Mundurowi zasygnalizowali kierującemu, aby zjechał na pobocze. Widząc to, kierowca Hondy znacznie przyspieszył, świadomie chcąc uniknąć kontroli drogowej.

Uciekinier, chcąc zgubić radiowóz, zaczął jechać bocznymi uliczkami nagminnie łamiąc przepisy ruchu drogowego. Wjechał  na ścieżkę rowerową, a na krawężnikach uszkodził opony. Przez kilkadziesiąt metrów jechał na samych felgach, po czym porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo. Po krótkim pościgu został zatrzymany.

Policjanci wyczuli od niego woń alkoholu. Okazało się, że powodem dla którego 32-letni kierowca chciał uniknąć kontroli drogowej był brak prawa jazdy. Zatrzymano je za jazdę w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna odmówił poddania się badaniu stanu trzeźwości. Trafił on do pomieszczeń dla zatrzymanych, a jego uszkodzony pojazd odholowano. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, a za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, może to być aż 5 lat.

Kierowca „przeleciał” przez rondo w Rybniku