Ostrzeganie za pomocą świateł drogowych przed kontrolą policyjną, to sposób praktykowany przez kierowców już od bardzo dawna. Niewielu jednak wie, że takie zachowanie może oznaczać mandat i punkty karne!
Mandat za ostrzeganie
Zwyczaj migania światłami, który ma za zadanie ostrzec przed kontrolą policyjną jest w Polsce dość mocno zakorzeniony. Wystarczy wybrać się na jedną z dróg, a tam prędzej lub później spotka się kierowcę jadącego z naprzeciwka, który „mrugnie” nam światłami.
Mimo, że pozwoli to czasem uniknąć mandatu, nie jest to do końca legalne działanie. Co prawda, nie ma zapisu mówiącego o ostrzeganiu przed kontrolą, ale jest za to inny. Pozwala on Policji na ukaranie kierowcy za nadużywanie świateł drogowych.
KIEROWCO! SPRAWDŹ CZY STAĆ CIĘ NA NAJLEPSZE OPONY NA RYNKU. AKURAT JEST PROMOCJA!
Oprócz mandatu, będą też punkty
Mandat może nie jest wysoki, ale z pewnością dotkliwy. Kierowca, który zostanie „złapany” na mruganiu światłami, będzie ukarany kwotą 200 złotych i 3 punktami karnymi.