Ależ historia… Zaparkowany na przydrożnym parkingu samochód stoczył się z kilkumetrowej skarpy. Kierowca stwierdził, że samochód zaparkował na biegu, ale nie zaciągnął hamulca ręcznego. Nam do końca, nie chce się w to wierzyć.
Nie zaciągnął ręcznego i samochód stoczył się ze skarpy
Cała sytuacja miała miejsce w Chorwacji. Samochód zaparkowano na przydrożnym parkingu, a w środku nie było nikogo. W pewnym momencie, auto zaczęło samo zjeżdżać z parkingu. Przecięło drogę i spadło ze skarpy wprost w zarośla. Całe to zdarzenie nagrał inny kierowca, który jechał drogą. Z posiadanych informacji wynika, że kierowca nie zaciągnął hamulca ręcznego i zostawił samochód na biegu.
Na całe szczęście, nic nikomu się nie stało.
Na hamulcu i na biegu
Pamiętajmy, że po zaparkowaniu pojazdu na jakimś wzniesieniu, powinniśmy zaciągnąć hamulec ręczny. Na wszelki wypadek, a także dla bezpieczeństwa, zostawmy samochód na biegu. Wyłączony silnik zablokuje koła i auto nie stoczy się nam z górki.