WRC Motorsport&Beyond

Kierowca nie miał szans zahamować. Sarna wbiegła prosto pod koła…

Jeżeli jesteście kierowcami, to zapewne mieliście do czynienia z sytuacją, kiedy dzikie zwierzę przebiegało Wam drogę. Czasami uda się je ominąć, a czasami musimy się liczyć z kolizją.

Każdy kierowca wie, że na drodze zawsze trzeba wykazywać pełną czujność. Nigdy nie wiadomo, kiedy coś wyskoczy przed maskę, niezależnie od tego, gdzie jesteśmy – w mieście czy w lesie.

Sarna pod kołami

Kolizje z udziałem dzikich zwierząt to zjawisko często spotykane na drogach. Są one trudne go uniknięcia, ponieważ zwierzęta zwykle wyskakują z przydrożnych zarośli prosto pod koła.

W przedstawionej poniżej sytuacji widzimy, że zdarzenie to miało miejsce w terenie niezabudowanym. Wokół drogi rozciągają się pola uprawne oraz pojedyncze drzewa rosnące, czyli tereny raczej rzadko odwiedzane przez dzikie zwierzęta.

Niestety autor nagrania miał pecha i trafił na sarnę, która dość niespodziewanie wyskoczyła mu na drogę. Zupełnie zaskoczony takim obrotem sprawy kierowca, nie był w stanie wyhamować i uderzył w nią z całym impetem.

Warto pamiętać

Przypominamy, że dzikie zwierzęta stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego. Apelujemy więc o zachowanie szczególnej ostrożności, w czasie jazdy samochodem w okolicach lasów, łąk czy pól, gdzie sarny i inne zwierzęta, często wchodzą na drogę.