WRC Motorsport&Beyond

Diesel, „benzyniak” czy LPG… to bez różnicy. Te nawyki mogą zniszczyć twój samochód!

diesel zepsuty samochod

Wiele usterek i awarii w samochodzie w dużej mierze zależy od samego kierowcy. Z pozoru błahe czynności, które wykonuje się w czasie użytkowania auta, mogą mieć ogromny wpływ na stan pojazdu. Zatem jakich nawyków się wystrzegać, aby diesel, „benzyniak” czy LPG nie był częstym gościem warsztatu samochodowego? Oto kilka grzechów głównych każdego kierowcy.

Diesel i dynamiczna jazda na „zimnym” silniku

To jeden z grzechów, który notorycznie popełniają kierowcy, zwłaszcza Ci mniej doświadczeni. Niestety takie działanie bardzo szkodzi silnikowi, nie pozwalając olejowi dotrzeć do wszystkich części silnika.

Dlatego, jeśli nie chcemy doprowadzić do szybszego zużycia naszego diesla, to warto po uruchomieniu samochodu przez kilka minut jazdy, unikać większych obrotów i obciążeń.

KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH

Ręką na dźwigni zmiany biegów

Bardzo częstą praktyką wielu kierowców, jest trzymanie ręki na drążku zmiany biegów w czasie jazdy samochodem. Niestety, ale nawet niewielki i ciągły nacisk, powoduje zużycie wybieraka w skrzyni biegów.

Diesel i turbosprężarka

Rozpoczynanie jazdy na wysokich obrotach oraz natychmiastowe gaszenie samochodu po zakończonej podróży, nie jest zbyt korzystne dla turbosprężarki.

Turbosprężarka w dieslu jest bardzo wrażliwa na jakość oleju oraz zmiany temperatury. Dlatego też, spokojna jazda przez pierwsze minuty od uruchomienia silnika jest bardzo ważna.

KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH

Spokojna i w miarę zachowawcza jazda, jest także wskazana przed dotarciem do punktu docelowego. Jeżeli to możliwe, ostatnie kilometry warto przejechać na niskich obrotach i nie „żyłować” zbytnio jednostki. Inny rozwiązaniem jest odczekanie chwilę z włączonym silnikiem, po zakończeniu jazdy.

Jazda na „głębokiej” rezerwie

Jazda na „resztkach” paliwa nie jest zbyt dobrym pomysłem, szczególnie w okresie zimowym. Minusowe temperatury powodują, że para wodna zamarza i może doprowadzić do zablokowania układu paliwowego. Jazda samochodem na „głębokiej” rezerwie może też doprowadzić do zatarcia pompy paliwowej.

Do tych zasad powinien stosować się każdy kierowca, któremu zależy na dobrym stanie swojego samochodu.