WRC Motorsport&Beyond

Szpanował na quadzie w najgorszym możliwym miejscu. Lekcję latania dostał gratis

Kierowca quada szalał na osiedlowej drodze. To nie mogło skończyć się dobrze.

Na świecie jest wiele pojazdów, których prowadzenie może dać kierowcy ogromną frajdę. Sęk w tym, żeby zawsze do zabawy wybrać odpowiednie miejsce. Na przykład takie w którym kiedy coś wymknie się spod kontroli w trakcie jazdy na quadzie – nikomu nic się nie stało.

To nie był dobry plan…

Niestety wielu kierowców cały czas zapomina, że publiczne drogi nigdy nie były, nie są i  nie będą przeznaczone do szarżowania czy popisywania się swoimi umiejętnościami za kierownicą.

Najlepiej do szaleństw nadają się oczywiście rozmaite puste tory i place. W tych miejscach ryzyko wypadku ze względu na minimalną ilość innych pojazdów jest bardzo niewielkie.

Zapomniał o tym najwyraźniej pewien kierowca quada, który na wąskiej osiedlowej drodze postanowił pokazać jak wspaniale potrafi kontrolować swój pojazd.

Niestety – jak często w tego typu przypadkach bywa – stracił kontrolę nad maszyną i z ogromnym impetem uderzył w zaparkowany przy drodze pojazd. A wystarczyło zachować zdrowy rozsądek i odrobinę pomyśleć…

What is he trying to do? from r/IdiotsInCars