Cristiano Ronaldo jest cenionym klientem najlepszych marek samochodowych na świecie. Tylko w przeciągu kilku ostatnich lat kupił m.in. trzy Bugatti i Ferrari F12tdf. Większość kolekcji zawodnika Juventusu do tej pory przechowywana była w jego domu w Turynie, to jednak zmieniło się w nocy z 16 na 17 maja.
Coś się święci…?
Kilka dni temu CR7 został sfilmowany, kiedy osobiście nadzorował załadunek siedmiu swoich samochodów, w tym Ferrari F12tdf i zmodyfikowanego Mercedesa G do ciężarówki Rodo Cargo. W sieci niemal od razu pojawiły się spekulacje, co to oznacza. W tej chwili poza najbliższym otoczeniem piłkarza chyba nikt nie zna planów Ronaldo.
ECCO IL VIDEO ESCLUSIVO: #Ronaldo assiste mentre le sue 7 macchine vengono caricate da una famosa ditta di traslochi portoghesi. Nel cuore della notte: come nel cuore della notte arrivarono 3 anni fa a Torino, precedendolo. pic.twitter.com/j3qeitNtPV
— Persemprecalcio (@persemprecalcio) May 17, 2021
Jest jednak bardzo prawdopodobne, że zawodnik Juventusu wyprowadza się z Turynu. I choć nie zawiódł, bo strzelił przecież w drużynie 100 goli na 131 meczów, co jest nowym rekordem klubu, to raczej nie tak wyobrażał sobie końcówkę tego sezonu.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Istnieje bowiem realne zagrożenie, że Stara Dama nie weźmie udziału w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. W takiej sytuacji Ronaldo z trudem mógłby pozostać w drużynie – nawet jeśli otrzyma królewską pensję i będzie mógł skorzystać z określonych włoskich ulg podatkowych dla większości swoich dochodów.
Spekuluje się, że w grę wchodzi powrót do Realu, Sportingu, Manchesteru United czy Paris Saint-Germain… W przypadku zawodnika tej klasy, niemal wszystko jest możliwe.
Fot: Bugatti