Zepsute hamulce, nieszczelny układ pneumatyczny, zużyte i uszkodzone ogumienie – to tylko część usterek stwierdzonych w samochodzie ciężarowym i naczepie skontrolowanej przez patrol z wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego.
To wszystko to jednak przysłowiowy „pikuś”! Największe wrażenie na funkcjonariuszach ITD zdecydowanie zrobił kierowca wielotonowego zestawu, a raczej jego bujna wyobraźnie. Zbiornik paliwa był przymocowany pasem służącym do mocowania ładunków, a jako podkładki użyto rękawiczek.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Oczywiście jak w wielu podobnych tego przypadkach bywa, samochód ciężarowy nie miał ważnego badania technicznego. Kontrola danych z tachografu wykazała z kolei, że przedsiębiorca nie sczytał ich w wymaganym terminie. To miało na na celu zapobiec utracie zapisów.
Inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne samochodu ciężarowego i naczepy, a także wydali kierowcy zakaz ich dalszej jazdy. Za stwierdzone naruszenia zostanie wszczęte postępowanie administracyjne wobec przewoźnika. Przedsiębiorcy grozi kara pieniężna.