Od soboty 27 marca w całej Polsce obowiązują nowe restrykcje związane z niesłabnącą pandemią wirusa COVID-19. Niektóre z nich dotyczą bezpośrednio kierowców i pasażerów samochodów, dlatego warto mieć się na baczności. Za ich nieprzestrzeganie może grozić mandat w wysokości nawet 1000 zł.
Kolejna taka Wielkanoc
Wyjazdy na Wielkanoc nie zostały wprawdzie zabronione przez ustawodawcę, jednak zarówno premier Mateusz Morawiecki, jak i minister zdrowia Adam Niedzielski apelowali, by tegoroczne święta wielkanocne spędzać w wąskim gronie najbliższej rodziny. Resort zdrowia jednocześnie przypomniał, że aktualnie zasłanianie ust i nosa za pomocą maseczki jest obowiązkowe w całym kraju. A ta wymagana jest na parkingach (nawet leśnych) i środkach komunikacji miejskiej.
Warto podkreślić tutaj, że maseczka zawsze powinna być pod ręką w samochodzie. I lepiej o tym pamiętać, bowiem policja coraz częściej i z większą konsekwencją wystawia mandaty za niestosowanie się do obostrzeń.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
W chwili obecnej osobom nieprzestrzegającym nakazów, zakazów i ograniczeń grozi mandat w wysokości 500 zł. Osoby które wiedzą o tym, że są zarażone wirusem COVID-19 lub czekają na wyniki badań i świadomie łamią obostrzenia mogą zostać ukarane mandatem nawet do 1000 zł. Sytuacja pandemiczna zmienia się dynamicznie i nowe obostrzenia są możliwe w zasadzie w każdej chwili. Aktualnie kierowcy powinni pamiętać przede wszystkim o następujących zaleceniach:
- Maseczki nie trzeba mieć w samochodzie, ale zawsze warto mieć ją pod ręką
- W przypadku kontroli drogowej maseczka jest obowiązkowa
- Maseczka może być niezbędna w sytuacjach awaryjnych – wizyty w serwisie czy korzystaniu z pomocy drogowej
- Obowiązuje noszenie masek zarówno na stacjach paliw, jak i na pustych parkingach
- Na stacjach benzynowych i parkingach należy zachować odpowiedni dystans, a także dezynfekować dłonie
Źródło: www.auto.dziennik.pl
Biznes zdjęcie utworzone przez senivpetro – pl.freepik.com