WRC Motorsport&Beyond

Jedziesz sobie 70 km/h a tu ktoś ciśnie 330. Facet nawet nie wiedział jakie auto go wyprzedziło

Ekstremalne wyprzedzanie

Niemieckie autostrady mają jeden niezaprzeczalny plus – można na nich cisnąć ile fabryka dała, bez obaw o ewentualne konsekwencje w postaci mandatu czy odebrania prawa jazdy. I tak właśnie było w tym przypadku.

W Niemczech na wielu autostradach pojęcie limitu prędkości nie istnieje. Nic więc dziwnego, że wielu kierowców postanawia właśnie tam sprawdzić możliwości swojego samochodu. W tym przypadku dwóch YouTuberów z kanału SPEEDOZER postanowiło pokazać światu co widzi (a w zasadzie czego nie widzi) kierowca jadący 70 km/h, kiedy wyprzedza go samochód „lecący” ponad 330 km/h.

KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN

Wideo szybko stało się hitem sieci, co z resztą wcale nas nie dziwi. Różnica prędkości na poziomie 262 km/h sprawiła, że ciężko było nawet rozpoznać markę samochodu, który wyprzedzał. A był to Mercedes AMG E 63 S Wagon o mocy 612 koni mechanicznych i 850 niutonometrów maksymalnego momentu obrotowego. Po