WRC Motorsport&Beyond

Kręcił mazdą bączki z kolegą na tylnym skrzydle. Nie oszukali fizyki i śmiałek wyszorował facjatą beton

Kręcił bączki z kolegą na spojlerze. To nie mogło się dobrze skońćzyć.

Kręcił bączki z kolegą na spojlerze. To nie mogło się dobrze skońćzyć.

Czasami ludzie robią rzeczy, które innym nigdy nie przyszłyby do głowy. Bo czy na przykład wpadlibyście kiedyś na pomysł, żeby kręcić bączki z kumplem na tylnym spoilerze? No właśnie…

Marny popis skończony szorowaniem asfaltu twarzą

Chęć popisania się przed innymi bywa czasem tak silna, że ludzie zapominają o zdrowym rozsądku. Niektórzy gotowi są wpaść na naprawdę absurdalne pomysły tylko po to, żeby zaimponować otoczeniu i znajomym. Tak najprawdopodobniej było właśnie w tym konkretnym przypadku.

Pewien właściciel Mazdy 350Z postanowił… kręcić bączki z kumplem na tylnym spoilerze. Jak można łatwo się domyślić – tego typu zabawa prędzej czy później musiała źle się skończyć. „Skrzydło” nie wytrzymało przeciążenia i odpadło razem z mężczyzną.

Nie wiemy jak po tym incydencie prezentuje się jego twarz, ale wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie może mieć problem z powrotem do pierwotnej aparycji.

I dont know if this has been posted here before but I’d hate to spoil it for y’all… Found on r/Onesecondbeforedisaster from r/IdiotsInCars