Mała wojenka między rowerzystami i zmotoryzowanymi trwa chyba od momentu pojawienia się na drodze pierwszego samochodu i pierwszego roweru. Teraz wkracza ona na zupełnie inny „level”.
Rowerzyści narzekają na kierowców samochodów, że ci traktują ich na drodze jak zło konieczne. Z kolei zmotoryzowani wściekają się, że w razie uszkodzenia ich samochodu przez nieprawidłowo jadącego cyklistę, bardzo trudno jest o namierzenie sprawcy, jeśli ten zdoła uciec z miejsca zdarzenia.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Powód? Rowery nie są w żaden sposób oznakowane tablicami, jak chociażby samochody czy motocykle. Postanowili zmienić to członkowie grupy LDZ Zmotoryzowani Łodzianie na Facebooku, którzy uważają, że skoro rowerzyści mogą pozostać anonimowi, to kierowcy samochodów i motocykli również.
Powstała nawet w tej sprawie petycja do Ministerstwa Infrastruktury, z którą możecie zapoznać się w poniższym wpisie. Co z tego wyniknie? Cóż, zarówno sam pomysł jak i treść wniosku są mocno kontrowersyjne. Pozostaje czekać na decyzję resortu w tej sprawie.