WRC Motorsport&Beyond

Jeśli masz diesel to nie mamy najlepszych wieści. Ceny paliw wzrosną nawet o 60 gr/l

diesel

Unia Europejska cały czas szuka coraz to nowszych rozwiązań, aby skutecznie ograniczyć emisję CO2. Niestety – znowu najbardziej odbije się to na właścicielach samochodów wyposażonych w jednostki typu diesel i benzynowe.

W trosce o ekologię

Według unijnych ekspertów ds. ochrony środowiska dwutlenek węgla dalej jest głównym winowajcą zanieczyszczania powietrza na Starym Kontynencie. Komisja Europejska przygotowała więc nowy projekt, który zakłada włączenie transportu drogowego do systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2.

Póki co na razie z takich pakietów uprawnień korzystają głównie elektrownie oraz przemysł ciężki, które płacą za przywilej emisji ogromnych ilości niebezpiecznych i szkodliwych dla zdrowia gazów. W tym miejscu należy zaznaczyć, że właściciele aut wyposażonych w jednostki typu diesel i benzynowe nie będą musieli wykupywać podobnych pakietów.

KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH

Niestety obowiązek ten przypadnie producentom paliw oraz ich importerom co znaczy, że pośrednio zapłacą za to również wszyscy zmotoryzowani. Eksperci tłumaczą, że w konsekwencji tych zmian ceny benzyny oraz oleju napędowego wzrosną o ponad 60 gr/l.

Ekolodzy są przeciwni

Co najciekawsze w całej tej układance – ekolodzy wyśmiali pomysł biegłych Komisji Europejskiej. Według nich podwyżka w żadnym stopniu nie wpłynie na nawyki kierowców, którzy dalej będą emitować tyle samo dwutlenku węgla co wcześniej.

Mało tego – tak radykalny wzrost cen paliwa przełoży się na to, że właściciele diesli i benzyniaków nie będą mogli odłożyć na zakup samochodu z napędem hybrydowym lub całkowicie elektrycznym. W ich ocenie zatem pomysł jest kompletnie nietrafiony i przede wszystkim – nieprzemyślany.

źródło: www.zdrogi.pl