WRC Motorsport&Beyond

Gliniarzom nie spodobał się głośny wydech w Audi S3. Kierowca wyjaśnił ich jak małe dzieci [WIDEO]

Policyjna kontrola sonometrem

Głośne wydechy działają na policjantów jak płachta na byka – to wiadomo nie od dziś. Jednak w tym przypadku aż ciśnie się na usta powiedzenie „trafiła kosa na kamień”. Kierowca Audi S3 wyjaśnił patrol drogówki szybko i skutecznie.

Moda na sportowe tłumiki nie dość, że nie słabnie, to dalej stale się rozwija. Dzieje się tak głównie za sprawą pasjonatów tuningu, oraz atrakcyjnym cenom tego typu modyfikacji. Niestety smutna wiadomość dla wszystkich osób, które uwielbiają zamiast muzyki słuchać buczenia wydechu jest taka, że jeśli nasz pojazd zbyt głośno „ryczy”, to możemy dostać mandat, a nawet stracić dowód rejestracyjny.

Czytaj też: Za te wyprzedzania powinna być kara chłosty i dożywocie. 57 milionów odsłon na YouTube, czyli drogowi bandyci i arcymistrzowie jazdy w jednym? [WIDEO]

Nie wszyscy właściciele pojazdów z taką modyfikacją zdają sobie bowiem sprawę z faktu, że bardzo często zakupiony przez nich produkt nie spełnia obowiązujących norm. W tym jednak przypadku właściciel Audi S3 doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że jego samochód spełnia wszystkie standardy w tym zakresie. Policjanci szybko zostali „wyjaśnieni” i odprawieni z kwitkiem.