Szeryfowanie na publicznej drodze może mieć przykre konsekwencje. Przekonał się o tym pewien cwaniaczek z Audi, który próbował upomnieć innego kierowcę. Niestety – zapomniał o bardzo ważnej kwestii.
Pajacowanie skończyło się szybko
Każdy kierowca powinien mieć wyrobione pewne odruchy bezwarunkowe, takie jak zapinanie pasów, patrzenie w lusterko przed rozpoczęciem manewru wyprzedzania czy zaciąganie hamulca ręcznego w trakcie postoju.
KIEROWCO! SPÓŹNIŁEŚ SIĘ Z WYMIANĄ OPON? SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!
Każda z tych rzeczy jest wbrew pozorom bardzo istotna, ponieważ decyduje nie tylko o naszym zdrowiu i życiu, ale również o stanie naszych finansów. Wiadomo przecież, że usługi blacharskie do tanich nie należą.
O tym, że nie warto awanturować się na środku drogi publicznej przekonał się pewien przyodziany w dres właściciel Audi A3. Mężczyzna w pewnym momencie zajechał drogę innemu kierowcy, i przystąpił do wymierzania kary.
Zapomniał jednak, że zatrzymując auto gdziekolwiek, warto jest zaciągnąć hamulec ręczny. Awanturnik wiele zawdzięcza kierowcy Citroena, który przytomną reakcją uratował sytuację.