WRC Motorsport&Beyond

Bezmózgi passaciarz autorem najgorszego manewru świata. Wykosił motocyklistę, bo zachciało mu się do „maka”

Wypadek z udziałem motocyklisty

Niedozwolone manewry w wykonaniu kierowców to nieodłączny obrazek na drogach całego świata, jednak to co zrobił pewien kierowca z Wrocławia, woła o pomstę do nieba. To nagranie jest doskonałym przykładem na to, że niektórzy użytkownicy dróg dalej za nic mają życie swoje i innych. Sami zobaczcie co zrobił ten „passaciarz”.

Jak można było wpaść na coś takiego?

Do zdarzenia doszło 13 listopada na Alei Armii Krajowej we Wrocławiu. Na zarejestrowanym przez pokładowy wideorejestrator materiale widać czekającego na zielone światło passata, którego kierowca ustawił się do lewoskrętu. W pewnym momencie kierujący najwidoczniej bardzo zgłodniał. W celu zaspokojenia głodu postanowił więc… przeciąć trzy pasy, aby udać się do położonej po drugiej stronie drogi restauracji.

Niestety – pech chciał, że w tym momencie skrajnie prawym pasem jechał motocyklista, który został wręcz „wykoszony” przez nieodpowiedzialnego kierowcę passata. Prowadzący jednoślad nie miał żadnych szans na uniknięcie kolizji, na szczęście kask uratował mu tego dnia życie. Jak twierdzą świadkowie zdarzenia – mężczyzna uderzył głową w krawężnik, ale raczej nie odniósł poważniejszych obrażeń.