Na aukcję w serwisie eBay w Stanach Zjednoczonych trafił wyjątkowy Nissan 300ZX. Była to wyjątkowa gratka dla wszystkich miłośników japońskiej motoryzacji, ponieważ tak zadbanego egzemplarza ze świecą szukać na całym świecie.
30-latek jak z salonu
Wystawiony na aukcję model wyprodukowany został w 1990 roku. Mimo 30 lat na karku samochód dalej imponuje swoją nietuzinkową bryłą. W przedmiotowym egzemplarzu pod maską pracuje 3-litrowe V6 zestrojone z 4-biegową skrzynią automatyczną. Samochód napędzany jest oczywiście na tylną oś.
Największe wrażenie robi jednak nie jednostka napędowa, a stan pojazdu. Auto stało większość czasu „pod kocem”, dlatego po trzech dekadach na liczniku widnieje 7217 mil, czyli w przeliczeniu 11 614 km.
Wystawiony na aukcję Nissan 300ZX przed sprzedażą poddany został kilku zabiegom odmładzającym, oraz pełnemu detailingowi, dzięki czemu jego stan wizualny jest niemal salonowy.
Nowy właściciel wylicytował tę wyjątkową maszynę za 22 tysiące dolarów, a więc niecałe 83 tysiące złotych. Wygląda jednak na to, że w najbliższym czasie raczej nie będzie musiał głębiej sięgać do portfela i inwestować w samochód.
Jak zapewniał sprzedający – auto nie wymaga żadnego wkładu finansowego. Patrząc na zdjęcia, raczej trudno się temu dziwić.