WRC Motorsport&Beyond

Znany Youtuber sprawdził czy holowanie i samochód elektryczny to naprawdę głupi pomysł. To jak poleciał zasięg, może cię zaskoczyć [WIDEO]

samochód elektryczny a holowanie

Wielu właścicieli elektryków waha się przed holowaniem czegoś dużego. Ciężko się dziwić, bo wiemy czym grozi gwałtowana utrata zasięgu w tych samochodach. Ponadto ta obawa powstrzymuje spore grono kierowców, którzy często coś holują, przed tym  by kupić ekologiczny samochód elektryczny. Znany youtuber postanowił sprawdzić, jak to wygląda w rzeczywistości, by porównać holowanie samochodem elektrycznym do tego z tradycyjnym silnikiem spalinowym.

Sprawdził czy holowanie i samochód elektryczny to naprawdę zły pomysł

Zamieszczone poniżej video z kanału YouTube, obala mity i daje właścicielom elektryków oraz ewentualnym potencjalnym nabywcom, prawdziwy obraz sytuacji. Zrozumienie tego jakie są plusy a jakie minusy holowania samochodem elektrycznym a jakie spalinowym, ułatwia podjęcie decyzji o zakupie.
YouTuber Tesla Canuck podłączył do Tesli Model Y, ważącą 1361 kg łódź i przyczepę. Samo podłączenie nie róźni sie od tego w jaki sposób robimy to w aucie z silnikiem spalinowym.
Gdy siedmiopinowy adapter przyczepy jest podłączony do Modelu Y, samochód automatycznie przechodzi w tryb przyczepy.

Mężczyzna wyjechał z domu z 98 procentami baterii, miał włączoną klimatyzację i nie martwił się o podróż. Dystans jaki przejechał to 158 kilometrów.
Jak wyjaśnił Tesla Canuck , poziom baterii podczas jazdy wyniósł 45 procent, co oznacza, że holując łódź, stracił nieco ponad połowę zasięgu . Utrata paliwa w samochodzie z silnikiem spalinowym w porównywalnym pojeździe byłaby mniej więcej taka sama. Nalezy nadmienić, że podczad podróży Tesli, temperatura na zewnętrz wynosiła 18 stopni Celsjusza.

insideevs.com

Ten istotny szczegół potrafi jednak zniechęcić

Autor nagrania nie wspomniał o tym, że gdy przybył do wejścia do mariny, stan baterii w Tesli wynosił 29 procent. To oznacza spadek zasięgu o 69 procent. Według jego obliczeń zaoszczędził 13,3 litra paliwa i wydał 7,46 dolara na energię elektryczną podczas podróży (0,14 dolara za kWh). W Polsce koszt 1 kWh wynosi od 2,27 zł (na stacjach o mocy 40 kW) lub 2,52 zł (na stacjach o mocy ponad 40 kW i mniej niż 150 kW).

W związku z tym, uważe że podróż z takim ładunkiem na holu, jest tańsza niż gdybyś zdecydował się na samochód z silnikiem spalinowym. Różnica może być znaczna, wszystko zależy od lokalnych cen paliwa.

Niestety konieczność ładowania samochodu z podłączoną łodzią przyprawia o ból głowy, ponieważ w większości przypadków łódź lub przyczepę należy odłączyć. Pal licho gdy musimy zrobić to tylko raz, gorzej gdy trasa jest dłuższa i proces ładowania również. Takie odpinanie i załączanie przyczepy potrafi zirytować, podobnie jak poszukiwania stacji szybkiego ładowania.