WRC Motorsport&Beyond

Zamiast mu podziękować, tępy Janusz pokazał motocykliście środkowy palec. Ten szybko chama załatwił

Kierowca i motocyklista często pałają do siebie wzajemną niechęcią. Amerykańscy naukowcy nie podali jeszcze przyczyny tego zjawiska, ale zdarzają się odstępstwa od tej sytuacji. Tak jak w przypadku tego mężczyzny, który chciał być uczynny względem kierowcy Hyundaia.

Kierowca samochodu, który pewnie pożyczył od matki,  to prawdziwy kozak. Najpierw wyjechał ze stacji paliw tuż przed nosem motocyklisty, a w dalszej części filmu pozwolił sobie nawet na pozdrowienie go środkowym palcem.

Kierowca pokazał mu czego używa do myślenia

Bonzo w srebrnej strzale przypadkowo zostawił swoje rzeczy na dachu, zanim wyjechał ze stacji paliw. Nagranie z kamery na głowie motocyklisty pokazuje, że o ile telefon się trzyma o tyle jego portfel szybko ląduje na drodze.

KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH

Mężczyzna na motocyklu zatrzymał się, podniósł portfel i zaczął gonić  samochód. Kiedy go dogonił, kierowca odmówił zatrzymania się, a zamiast tego niegrzecznie pozdrowił go wiadomym gestem.

YouTube PadWings

Widok portfela działa na wszystkich

Motocyklista nie rezygnował i w kolejnej próbie pokazał cwaniakowi jego portfel. Tu nastąpił moment kiedy zmieszany i zawstydzony mężczyzna szybko zatrzymał swój samochód.
Nareszcie zdał sobie sprawę, że zamiary motocyklisty są czyste. Mówi „bardzo ci dziękuję”, gdy portfel wpada przez okno do środka pojazdu.

Motocyklista nie wytrzymał i postanowił się zemścić

To nie koniec tej historii, bo na dachu samochodu w dalszym ciągu leżał jeszcze telefon. Mina kierowcy gdy motocyklista pokazuje mu telefon w swojej dłoni jest bezcenna, zwłaszcza gdy zobaczysz co wydarzy się później. Jak to mawiają – karma wraca. Swoją drogą życie to chyba tego faceta nie oszczędza.