Poszukiwanie sławy w mediach społecznościowych, przybiera zatrważające rozmiary. Kierowca ciężarowego diesla, przewożącego tony mandarynek stał się idealnym narzędziem, do nagrania epicko durnego filmu. Założymy się, że wcale nie chodziło tu o zdobycie kilku mandarynek.
To do czego są zdolni młodzi ludzie, tłumaczy poniekąd zapotrzebowanie na oglądanie idiotów w sieci. Akcja przeprowadzona przez młodych i wściekłych, była zaplanowana. Fantazji im nikt nie odmówi, ale nie wydaje się, by mieli plan awaryjny gdyby coś poszło nie tak.
Kierowca diesla nie zorientował się, że jakiś gibon ukradł mu towar
Człowiek pochodzi od małpy i ten film może być tego przykładem. Te w zoo uwielbiają banany, a te zarejestrowane na filmie wolą mandarynki. W związku z tym, że wydali hajs na paliwo, to mandarynki zdobyli korzystając z tego co im natura dała. Giętkość ciała i niewielki rozum, tym razem dosłownie zaowocowały. Strach pomyśleć, co by się wydarzyło gdyby kierowca gwałtownie zahamował.
Młodzi mężczyźni są lekkomyślni i kompletnie nie przewidują. Mają poczucie nietykalności i palące pragnienie, aby zaimponować rówieśnikom. Istnieją sposoby, aby zapewnić bezpieczne ujście tej energii. Jazda na masce z taką prędkością, bez zabezpieczenia to pewna śmierć, na którą wystawił przyjaciela siedzący za kierownicą osobówki bohater.
KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH
Scenariuszy mogło być wiele ale cóż, są tacy co wolą ginąc bohaterską śmiercią zdobywając mandarynki.