WRC Motorsport&Beyond

Oddał strzał w kierunku kierowcy samochodu. Horror w centrum miasta trwa

Ktos strzela do mieszkancow Malborka

foto arch. prywatne właściciela uszkodzonego samochodu

23 października br. w Malborku, kierowca samochodu przeżył dramat. Usłyszał huk i zobaczył pękającą szybę swojego samochodu. Otwór jaki pozostał, przypominał ślad po przejściu pocisku.

 

Zdarzenie miało miejsce przed południem, gdy stał na skrzyżowaniu Alei Rodła i ul. Mickiewicza. Jak sam mówi wygląda na to, iż strzał padł z wiatrówki albo broni pneumatycznej.

Przerażony mężczyzna zadzwonił pod numer 112, policja zaprosiła go na komendę gdzie przyjęła zgłoszenie. Oburzony kierowca nie krył zdziwienia, gdy okazało się, że czyn zakwalifikowano jedynie jako uszkodzenie mienia. 

Przecież ja tym samochodem jechałem, więc wiadomo, że jeżeli ktoś strzela do jadącego samochodu, to musi zakładać, że są w nim ludzie. A skoro tak, to uważam, że to powinno być potraktowane jako usiłowanie zabójstwa lub przynajmniej doprowadzenie do sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia, co jest przestępstwem.

To dopiero początek historii

W toku sprawy okazuje się, że podobna sytuacja zdarzyła zaledwie dzień wcześniej, niedaleko od miejsca piątkowego zdarzenia. Na ul. Orzeszkowej, ktoś strzelił w okno mieszkania. Kobieta podczas wycierania parapetu, odkryła że w szybie jest niewielka dziura a dookoła leży sporo odprysków szkła. Wystraszona zeszła na dół  i pod oknem znalazła dwa pociski. Trudno sobie wyobrazić przerażenie kobiety, bo nie wiadomo czy to był przypadek czy zamierzony cel.

arch. prywatne mieszkanki Malborka

Ile razy jeszcze dojdzie do polowania na mieszkańców?

Następnego dnia wieczorem partner kobiety wyszedł  na spacer z psem. Oddano w jego kierunku strzał, ale sprawca trafił w śmietnik. 

Jesteśmy w szoku. Strach wychodzić z domu. Dzwoniąc na policję i informując ich o tym, usłyszałam odpowiedź: „Jeżeli sytuacja powtórzy się jeszcze raz, proszę dzwonić na 112, to jest numer alarmowy” – mówi poszkodowana kobieta.

foto -arch. prywatne poszkodowanej mieszkanki

Snajper jest bezkarny od miesięcy?

Kilka miesięcy temu mieszkaniec miasta zgłosił policji fakt, że nieznany sprawca strzelał do okien jego mieszkania. Funkcjonariusze przyjęli zgłoszenie, zrobili zdjęcia dokumentujące zajście i do tej pory nie wiadomo nic w tej sprawie.

Jak się nieoficjalnie mówi, sprawca został ustalony. Policja nie potwierdza tej informacji. Dlatego mieszkańcy nadal muszą  mieć oczy dookoła głowy. Kierowcy też. Czy horror w centrum turystycznego miasta znajdzie szczęśliwy finał ?