Sebastien Loeb w najbliższy weekend wystartuje w pierwszej edycji RallyCircuit Cote d’Azur organizowanej na torze Paul Ricard. Na prawym fotelu Francuza zasiądzie jego żona, Severine.
Dla 9-krotnego mistrza świata będzie to pierwszy start za kierownicą auta WRC od marca zeszłego roku, kiedy Loeb wygrał Rallye Epernay za kierownicą Citroena DS3 WRC.
Również i tym razem Loeb zasiądzie za kierownicą DS3 WRC, obsługiwanego przez Sebastien Loeb Racing. – Start w RallyCircuit będzie dla mnie świetną okazją na spędzenie czasu z członkami zespołu, przyjaciółmi, partnerami i gośćmi Loeb Events – przyznaje. – Powrót do samochodu WRC to zawsze coś wspaniałego, a na prawym fotelu zasiądzie moja żona Severine. Na liście zgłoszeń tego nietypowego rajdu znalazło się dużo mocnych kierowców. Rzecz jasna nie startuję tylko po to, żeby poprawić frekwencję, jednak będę chciał skupić się na dobrej zabawie.
– Cieszę się, że Quentin Giordano poprowadzi Peugeota 208 T16, startuje również Daniel Elena, więc będzie wesoło!
Impreza organizowana przez Association Sportive Automobile Club du Var oraz Motorevents przypomina Monza Rally Show. Do rywalizacji dopuszczono samochody rajdowe i rallycrossowe, natomiast limit listy zgłoszeń ustalono na 200 aut.
Na tę chwilę listę zgłoszeń otwierają właśnie Loebowie, a kibice zebrani na torze Paul Ricard będą mogli podziwiać cztery samochody WRC i dwanaście R5. Z numerem drugim wystartuje Romain Dumas, a w Peugeocie 206 WRC zgłoszony jest Alain Devezy. Nie zabraknie także wyścigowych klimatów, bowiem numer 68 otrzymał Yvan Muller.