Trzech byłych regularnych kierowców Rajdowych Mistrzostw Świata może ponownie spotkać się podczas następnej edycji Rajdu Dakar – wiele wskazuje na to, że Sebastien Loeb i Petter Solberg dołączą do Mikko Hirvonena w styczniowej imprezie.
Hirvonen ogłosił na początku tego miesiąca, że weźmie udział w przyszłorocznym Rajdzie Dakar za kierownicą X-raid Mini, a w swoim debiucie za kierownicą tego samochodu podczas Baja Aragon dojechał do mety na trzecim miejscu.
9-krotny mistrz świata, Sebastien Loeb przeprowadził kompleksowe testy Peugeota 2008 DKR w Maroku i dostał zielone światło od Citroena na start w tej prestiżowej imprezie, jeśli tylko wyrazi taką chęć. Decyzja leży po stronie Francuza i jest tematem rozległej dyskusji dotyczącej dalszych planów sportowych w jego karierze.
Obecny mistrz świata rallycrossu oraz mistrz WRC z 2003 roku, Petter Solberg potwierdził, że jest zainteresowany dołączeniem do dakarowego programu i jest również łączony z fotelem Peugeota. – Prowadzę rozmowy w sprawie Dakaru – powiedział. – Jest to w kręgu moich zainteresowań, jednak z całą pewnością musi się to odbyć z właściwym zespołem i we właściwym aucie. Chcę tam pojechać i rywalizować na właściwym poziomie.
Hirvonen, który ukończył Baja Aragon w miniony weekend za zespołowymi kolegami z X-raid, Nani Romą i Orlando Terranovą, jest podekscytowany możliwością ponownej rywalizacji z Loebem i Solbergiem. – Jeśli zdecydują się wziąć udział w Dakarze, byłoby naprawdę fajnie móc ponownie się z nimi zmierzyć – przyznał Fin. – Musimy poczekać i zobaczyć jak rozwiną się ich plany, jednak walka z nimi byłaby czymś wspaniałym.