Już jutro czeka nas ostatni akord sezonu F1 2020 i zespoły pojawią się na torze w Abu Zabi w ramach testów dla młodych kierowców, które są takimi tylko z nazwy.
Pandemia koronawirusa zamieszała w tym roku w całym sporcie i F1 jako jedna z nielicznych dyscyplin zwycięsko wyszła z tej batalii. W sezonie udało się zorganizować siedemnaście wyścigów w Europie i Azji.
Obostrzenia dotknęły jednak również harmonogram posezonowych jazd. Początkowo trzydniowe testy skrócono do jednego dnia, a pojęcie „młody kierowca” rozszerzono o zawodników, którzy nie startowali w żadnym wyścigu w sezonie 2020. Co niespotykane dla testów zespoły mogą wystawić dwa auta, ale tak jak przed laty w jazdach młodych zawodników, samochody muszą być w specyfikacji z GP Abu Zabi. Dostawca opon poinformował, że każdy kierowca dostanie do wykorzystania dwa zestawy opon C4 i pięć kompletów opon C5. Jazdy odbędą się od 6:00 do 10:00 czasu polskiego. Po obiadowej przerwie kierowcy wrócą do pracy o 11:00. Koniec testów zaplanowano na 15:00 czasu polskiego.
Kontrowersyjna lista
Wiele kontrowersji budzi fakt dopuszczenia do jazd kierowców, którzy nie rywalizowali w tym sezonie. O tym przeczytacie tutaj, a najwięcej wątpliwości budzi udział w jazdach „wiecznie młodego” 39-letniego Fernando Alonso. Hiszpan pojawi się za kierownicą Renault, które w przyszłym roku zostanie przemianowane na Alpinę. Drugie Renault poprowadzi Guanyu Zhou, który w tym roku był szósty w Formule 2.
Dzięki nowym zapisom regulaminowym na torze pojawi się również Robert Kubica. W ekipie Alfa Romeo Racing ORLEN będzie towarzyszył mu Callum Ilott. Brytyjczyk w tym roku wywalczył wicemistrzostwo Formuły 2.
Zobacz też: Ten dźwięk zawsze wzbudza dreszcze. Alonso wsiadł do auta z 2005 roku [WIDEO]
Szansę na poznanie nowego środowiska pracy otrzymają kierowcy Haasa: Mick Schumacher i Nikita Mazepin. Syn legendy F1 został w tym roku mistrzem F2. Rosjanin pierwotnie miał zaliczyć jazdy w barwach Mercedesa, ale zespół zrezygnował z jego usług po incydencie, w którym Mazepin obmacywał kobiece piersi.
Ekipa Williamsa podstawi samochody dla Jacka Aitkena i Roya Nissany’ego. Aitken miał już możliwość sprawdzenia swoich sił w stawce podczas GP Sakhir, gdy zastąpił George’a Russella. Sezon F2 zakończył na czternastym miejscu. Nissany był dziewiętnasty.
AlphaTauri postawiła na dwóch japońskich kierowców. Pierwsze auto otrzyma Yuki Tsunoda, który w środę ma zostać potwierdzony jako kierowca ekipy na sezon 2021. Japończyk był trzecim zawodnikiem Formuły 2. Drugi samochód poprowadzi Marino Sato, dwudziesty drugi kierowca zaplecza Formuły 1.
W barwach Ferrari kibice będą mogli zobaczyć Roberta Schwartzmana i Antonio Fuoco. Rosjanin zakończył sezon Formuły 2 na czwartym miejscu. Włoch ostatni pełen sezon startów zaliczył w 2018 roku, gdy był siódmy w formule 2. W tym roku wystartował w jednym wyścigu GT World Challenge Europe Endurance Cup.
Połowa najlepszych zespołów
Szansę powrotu do F1 otrzyma również Sebastien Buemi. Wicemistrz w wyścigach długodystansowych pojawi się w samochodzie Red Bulla. Szwajcar ostatni start w Formule 1 zaliczył w 2011 roku. Drugie auto otrzyma Juri Vips. Estończyk był szesnasty w tegorocznej Formule 2.
Mistrzowie świata na całodniowe jazdy wystawią Stoffela Vandoorne’a i Nycka de Vriesa. Pierwszy z nich musiał obejść się smakiem w Bahrajnie, gdy w roli kierowcy rezerwowego nie zastąpił chorego Lewisa Hamiltona. W zakończonym sezonie Formuły E był drugi. De Vries w elektrycznej serii był jedenasty.
Z jazd zrezygnowały ekipy McLarena i Racing Point.