Na stadionie króla Abdullaha w Dżuddzie nadal trwa odbiór administracyjny oraz badanie kontrolne pojazdów, ale już jutro zawodnicy rozpoczną walkę z trasami Rajdu Dakar.
Na start organizatorzy zaplanowali prolog. Krótka próba będzie wliczana do klasyfikacji imprezy. Nie oznacza to jednak, że można ją potraktować ulgowo. Wyniki ustalą kolejność startu do pierwszego etapu. Zawsze lepiej jest rozpocząć wśród najlepszych niż między zawodnikami, dla których Dakar jest jedynie przygodą.
Ta przystawka da uczestnikom szansę na rozluźnienie bojowego nastawienia. Próba odbędzie się około 30 kilometrów od stadionu króla Abdullaha i będzie składać się z kilku piaszczystych partii. Trudno będzie oprzeć się pokusie jazdy w poślizgu. Co jednak ważniejsze, klasyfikacja ustali bezpieczną kolejność startu do pierwszego etapu, gdzie każdy będzie miał swoje miejsce – czytamy w opisie organizatorów.
Jutrzejsza trasa będzie mierzyć 129 kilometrów. Z czasem zawodnicy powalczą na jedenastu kilometrach. Start i metę dnia zaplanowano w Dżuddzie.
Dżudda jest głównym ośrodkiem przemysłowym, handlowym i kulturalnym kraju. W mieście znajdują się ważne porty handlowe oraz pasażerskie. Jest to główny punkt tranzytowy pielgrzymek do Mekki. W Dżuddzie mieszka ponad 3,4 miliona ludzi.