Ott Tanak nie dał szans rywalom i rozpoczął sobotnią część Rajdu Portugalii od umocnienia się na fotelu lidera. Thierry Neuville postanowił pomóc kolegom i spóźnił się na najdłuższy oes imprezy, by startować za trzema kierowcami Toyoty i nie czyścić im drogi. Belg tłumaczył się problemami z autem.
Niemal wszyscy kierowcy wyjechali z serwisu mając ze sobą dwie twarde opony i cztery miękkie. Thierry Neuville postawił na pięć twardych, a Kalle Rovanpera na trzy miękkie i trzy twarde.
OS9 Vieira do Minho 1
To oes kontrastów. Piaszczyste partie mieszają się z glinianą nawierzchnią, a szerokie drogi z wąskimi. Trasa prowadzi między wielkimi głazami, a do mety prowadzi sekcja, która powinna spodobać się kierowcom. W połowie odcinka zawodnicy mają do pokonania asfaltowy łącznik, a pod koniec pojawia się kilka hop.
Najszybszy po przejechaniu blisko dwudziestu jeden kilometrów był Ott Tanak. Estończyk nad drugim Elfynem Evansem zyskał aż 7,5 sekundy. Trzeci był Dani Sordo (+9,0), a czwarty Sebastien Ogier (+11,5). Za piątym Gusem Greensmithem (+11,9) znalazł się Kalle Rovanpera (+18,4).
Po odcinku Tanak miał 13,5 sekundy zapasu nad Evansem i 18 sekund nad Sordo. Czwarty był Ogier (+35,5), a piąty Katsuta (+35,6).
Mówią po OS9
– Czułem się dobrze. Jestem o wiele bardziej zadowolony z auta. Wydaje się, ze prowadzi się bardziej naturalnie, więc jest dobrze – informował Tanak.
– Wszystko jest w porządku. Balans cały czas się zmienia wraz z poziomami przyczepności. Ogólnie było dobrze – mówił Evans.
– W środkowej partii trochę się pogubiłem, ponieważ była mgła. Miałem kilka drobnych błędów w notatkach w bardzo szybkich miejscach. Później atakowałem na maksimum – informował Sordo.
– Jest dość ślisko. Nie czułem się zbyt komfortowo. Brakowało mi przyczepności, ale myślę, że każdy tak ma. Musimy sprawdzić, czy możemy zrobić coś z autem – komentował Ogier.
– Czułem, że jadę naprawdę dobrze. Nie miałem problemów. Auto prowadzi się przyjemnie. Jestem zadowolony – oceniał Greensmith.
– Nie jeździłem zbyt dużo na trzech takich samych oponach i jednej innej. Musiałem się tego nauczyć. To był dość trudny oes – tłumaczył Rovanpera.
– Ogier to siedmiokrotny mistrz świata! Było bardzo twardo i bardziej ślisko niż się spodziewałem. Próbowałem utrzymać linię i unikać błędów, ale oczywiście byłem trochę ostrożny – relacjonował Katsuta.
– Mam twarde opony, wiec jest naprawdę ślisko. Chcę zachować miękkie na jutro – mówił Neuville (+39,4), który na oesie przegrał m.in. z Esapekką Lappim w Volkswagenie Polo R5.
OS10 Cabeceiras de Basto 1
Zanim zawodnicy wyjadą na otwartą przestrzeń czeka ich wspinaczka po wąskich i technicznych drogach. Płaskowyż zapewnia jednak krajobrazy zapierające dech w piersiach. Do mety prowadzi stromy zjazd.
Ponad 22-kilometrową próbę ponownie najszybciej przejechał Ott Tanak. Estończyk za swoimi plecami zostawił Elfyna Evansa (+4,8), Daniego Sordo (+4,9), Takamoto Katsutę (+11,3) oraz Sebastiena Ogiera (+21,6). Mistrz świata popełnił mały błąd i obracał się na oesie. Druga piątkę otworzył Kalle Rovanpera (+22,3).
Po odcinku Tanak miał już 18,3 sekundy zapasu nad Evansem. Trzeci Sordo tracił 22,9 sekundy. W walce o czwarte miejsce Katsuta (+46,9) miał za sobą Ogiera (+57,1) i Rovanperę (+1:09,6).
Mówią po OS10
– Ogólnie mam lepsze wyczucie. Na tym może nie było idealnie, ale zobaczymy, co uda się poprawić na następną pętlę. Samochód prowadzi się gładko – informował Tanak.
– Zobaczymy, co się stanie. Teraz będzie ciekawie. Poczekamy i zobaczymy – mówił Evans.
– Na tych oponach było naprawdę źle. Jechałem na miękkich i to był błąd. Czułem, że ciężko pracuję i byłem trochę przerażony – relacjonował Sordo.
– To nie był najlepszy wybór opon. Ci na miękkich będą szybsi. Z wczoraj nie mamy żadnych miękkich, więc musimy zostawić jedną na jutro. Nie jest najłatwiej, ale jest w porządku – tłumaczył Rovanpera.
– Jest całkiem nieźle. Trochę walczę z autem, ale jest wystarczająco dobre – komentował Greensmith (+23,0).
– Naprawiliśmy auto i jesteśmy szczęśliwi. To był fantastyczny oes do jazdy. Może nie pojechałem najszybciej jak potrafię, ale bardzo mi się podobał. Muszę trochę dostosować ustawienia, ale jestem zadowolony – oceniał Fourmaux (+28,3).
– Było okropnie. Samochód nie nadaje się do jazdy. Musimy go sprawdzić, bo ślizgamy się wszędzie. Możemy mieć problemy – mówił Neuville (+52,0).
OS11 Amarante 1
To najdłuższy oes rajdu i jeden z najtrudniejszych. Rytm i nawierzchnia wielokrotnie się zmienia. Droga jest szeroka, szybka i płynna, ale drzewa są bardzo blisko drogi. Poza szutrem kierowcy zmagają się z asfaltem i kostką brukową. Środkowy fragment przebiega po jednej stronie doliny, by za chwilę znaleźć się po drugiej stronie. Zakazując cięć zakrętów organizatorzy postawili kilka ograniczników.
Ott Tanak na blisko 38-kilometrowej próbie skompletował triplet. Za Estończykiem sklasyfikowano Elfyna Evansa (+0,9), Daniego Sordo (+2,4) i Sebastiena Ogiera (+7,8). Drugą czwórkę otworzył Takamoto Katsuta (+17,5), za którym znalazł się Gus Greensmith (+26,2). Na start odcinka spóźnił się Thierry Neuville. Belg tłumaczył to problemami z autem. Na trasę wyruszył za Takamoto Katsutą i przed Danim Sordo.
Mówią po OS11
– Pierwsza pętla była całkiem w porządku. Starałem się na tym odcinku jechać gładko. Na razie wyczucie jest w porządku – podsumował Tanak.
– Nigdy wcześnie nie radziłem sobie tak dobrze na tym oesie, więc starałem się pojechać czysto. Wydawało mi się, że jest dobrze – mówił Evans.
– Jesteśmy bardzo blisko na wszystkich oesach i to jest dobre. Na tym odcinku było ciężko z oponami. Myślę, ze w kilku miejscach straciłem czas. Nie jest jednak źle – podsumował Sordo.
– Poranek nie był dla mnie dobry. Na dwóch pierwszych oesach nie miałem tempa. Popełniliśmy kilak błędów przy naszych wyborach. Walczymy dalej – komentował Ogier.
– Starałem się oszczędzać opony na asfaltowych partiach. Rytm się zmieniał i dużo straciłem. To była kiepska jazda. Próbuję przetrwać ten dzień. Poza tym jest w porządku – relacjonował Katsuta.
– Było naprawdę dobrze. Odcinki są niesamowite. Bardzo mi się podobało. Czas się uczyć i próbować różnych rzeczy. Jestem zadowolony – mówił Fourmaux (+34,3).
– Przy trzech oponach i jednej innej jazda nigdy nie jest łatwa. Starałem się – podsumował Rovanpera (+35,2).
– Mamy pewne problemy i nie mogliśmy ich rozwiązać. Postanowiliśmy jechać dalej, ale nie brzmiało to dobrze – informował Neuville (+54,8).
W klasyfikacji generalnej Tanak ma za sobą Evansa (+19,2) i Sordo (+25,3). W walce o czwarte miejsce Katsuta (+1:04,4) jest lepszy od Ogiera (+1:04,9). Szósty jest Rovanpera (+1:44,8), a siódmy Greensmith (+2:03,4).