Max Verstappen pogodził zawzięcie walczących o pole position kierowców Mercedesa. Holender jutrzejszy wyścig o GP Abu Zabi rozpocznie z pierwszego pola startowego.
Pojedynek o przetrwanie w Alfa Romeo Racing ORLEN
Przed decydującą batalią w Q1 na czele znajdował się Valtteri Bottas, który był lepszy o blisko 0,3 sekundy lepszy od Maxa Verstappena. Przez chwilę na czele znajdował się Lewis Hamilton, ale jego czas został anulowany za przekroczenie limitu toru. W drugiej próbie Brytyjczyk wskoczył na ósme miejsce. W strefie zagrożenia znajdowali się kierowcy Haasa, Williamsa i Antonio Giovinazzi, który nie uzyskał czasu. Kimi Raikkonen był piętnasty.
W końcówce sesji Giovinazzi poprawił czas Raikkonena i wypchnął kolegę z Alfy Romeo Racing ORLEN z piętnastki, która awansowała do Q2. Z jazdami pożegnali się także Kevin Magnussen, George Russell, Pietro Fittipaldi i Nicholas Latifi. Najlepszy był Lewis Hamilton, za którym sklasyfikowano Valtteriego Bottasa, Charlesa Leclerca i Maxa Verstappena, który informował zespół o słabszym okrążeniu. Holender w ciasnym kokpicie zaklinował swoją dłoń na jednym z zakrętów.
Renault poza Q3
W pierwszej fazie Q2 na średnie opony postawili kierowcy Mercedesa, Ferrari, Red Bulla, Renault i Carlos Sainz. Lewis Hamilton po rekordzie w drugim sektorze był na czele stawki. Rekordy w pierwszym i trzecim pozwoliły Valtteriemu Bottasowi zbliżyć się do zespołowego kolegi na 0,061 sekundy. Trzeci był Lando Norris (+0,383), a czwarty Carlos Sainz (+0,726). Czasy Alexa Albona i Daniela Ricciardo zostały wykreślone. Sergio Perez nie wyjechał na tor. W strefie zagrożenia znaleźli się jeszcze Esteban Ocon i Antonio Giovinazzi.
Na koniec sesji nikt nie czuł się na tyle pewnie, by zostać w garażu i wszyscy kierowcy wrócili na tor. Z kwalifikacjami pożegnali się Esteban Ocon, Daniel Ricciardo, Sebastian Vettel, Antonio Giovinazzi i Sergio Perez, który nie uzyskał żadnego czasu. Francuzowi do awansu zabrakło 0,077 sekundy. Najszybszy pozostał Lewis Hamilton, a czołową czwórkę uzupełnili Valtteri Bottas, Max Verstappen i Alex Albon.
Trzeci raz w historii
Na początku Q3 z garażów wyjechali wszyscy kierowcy. Najlepszy w pierwszej turze był Valtteri Bottas. 0,104 sekundy słabszy okazał się Valtteri Bottas, a 0,135 sekundy stracił Lewis Hamilton. Alex Albon znajdował się na czwartym miejscu ze stratą 0,156 sekundy. Kolejne dwa miejsca zajmowali kierowcy McLarena: Carlos Sainz (+0,400) i Lando Norris (+0,573). stawkę uzupełniali Lance Stroll, Charles Leclerc, Daniił Kwiat i Pierre Gasly.
Hamilton po rekordzie w pierwszym sektorze wskoczył na pierwsze miejsce, ale szybko zrewanżwował mu się Bottas, który okazał się szybszy o 0,06 sekundy. Zespołowych kolegów postanowił pogodzić Max Verstappen, którego czas był o 0,025 sekundy lepszy od rezultatu Fina. Czwartym czasem popisał się Lando Norris, a piątym Alex Albon.
Drugą piątkę otworzył Carlos Sainz. Hiszpan okazał się szybszy od Daniiła Kwiata, Lance’a Strolla, Charlesa Leclerca i Pierre’a Gasly’ego.
Dla Verstappena do trzecie pole position w karierze i w klasyfikacji wszech czasów awansował na 55 miejsce. Również Holendrzy świętują trzecie pierwsze pole startowe i zrównali się z RPA.