Robert Kubica, który obecnie pełni rolę kierowcy rezerwowego w Alfa Romeo Racing ORLEN, zdradził w rozmowie z Eleven Sports swoje plany na przyszłość dotyczące Formuły 1.
– Poznaliśmy już decyzję zespołu i gratuluję Kimiemu oraz Antonio. Kontynuacja i stabilizacja dla zespołu jest bardzo ważna. To ma swoje plusy i minusy. Skład nie jest tu problemem. Trzeba skoncentrować się na innych rzeczach.
Czytaj też: Trudne zadanie przed Alfa Romeo Racing ORLEN. Mercedes poza zasięgiem
– Jeśli chodzi o mnie, sytuacja jest dość jasna. Na pewno nie będę na gridzie w przyszłym roku. Najbliższy miesiąc będzie ważny dla mnie jeśli chodzi o to, co będę chciał robić. Mam swoje preferencje i priorytety. Trzeba zobaczyć, co będzie możliwe – dodał.
W tym sezonie kierowca PKN ORLEN rywalizuje w serii DTM. Jest sklasyfikowany na szesnastym miejscu w stawce. Podczas ostatniej rundy wywalczył swoje pierwsze podium. Za tydzień zaplanowany jest ostatni weekend niemieckiej serii.
Czytaj też: Kubica w barwach Hyundai Motorsport? Marka szykuje się na Monza Rally
Wiele plotek łączy Polaka z możliwym powrotem do rajdów. Możliwe, że jeszcze w tym roku Kubica zasiądzie za kierownicą Hyundaia i20 Coupe WRC. Kierowca ORLEN Team miałby pojawić się podczas ostatniej rundy mistrzostw świata: Monza Rally.