Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak, którzy mieli bezpieczną przewagę w klasyfikacji WRC3 już po pierwszej sobotniej pętli Rajdu Chorwacji, kontrolowali sytuację popołudniu.
Duet w Skodzie Fabii Rally2 Evo rozpoczął drugą pętlę od trzeciego czasu. Taki sam rezultat powtórzył na drugim ponad 20-kilometrowym oesie. Piętnasta próba przyniosła drugi wynik. Na koniec dnia załoga w barwach LOTOS-u uzyskała najlepszy rezultat.
Na cztery odcinki przed metą Kajetanowicz i Szczepaniak wyprzedzają Emila Lindholma o 46,6 sekundy. Podium uzupełnia Chris Ingram (+2:53,3), który musi uważać na ataki Yohana Rossela (+3:01,7). Piąty jest Nicolas Ciamin (+3:32,9).
W WRC2 pewnym liderem jest Mads Ostberg, który ma ponad minutę przewagi nad Teemu Suninenem. Walkę o zwycięstwo Nikołaj Griazin przegrał po awarii wspomagania kierownicy Polo R5. Jadący w barwach rosyjskiego związku motorowego zawodnik na jednej z prób stracił blisko półtorej minuty. Na koniec dnia jest trzeci ze stratą 14,9 sekundy do Fina. Blisko minutę do podium traci Marco Bulacia.
– To był dobry dzień. Popołudniu mogliśmy przyspieszyć i kontrolowaliśmy sytuację. Mamy pewną przewagę, ale musimy skoncentrować się na jutrze. To długi dzień, a Power Stage prawdopodobnie jest najtrudniejszym oesem rajdu – podsumował Ostberg.