Talent Lewisa Hamiltona nie jest tajemnicą. Mistrz F1 ze względu na swoje ponadprzeciętne umiejętności jest najlepiej opłacanym kierowcą wyścigowym na świecie.
Lewis Hamilton: „Muszę zacząć płacić Kimiemu Raikkonenowi za ściganie się w F1”
Bycie najlepiej opłacanym kierowcą F1 wszech czasów ma swoje zalety. W całej swojej karierze Brytyjczyk zarobił już około 500 milionów dolarów, więc nic dziwnego, że w swoim garażu ma imponujące samochody.
To miły obrazek, bowiem nie wszyscy kierowcy F1 są w rzeczywistości „petrolheadami”.
Oprócz kilku ładnych Mercedesów i Pagani, Hamilton ma jeden samochód, o którym wszyscy marzymy. Nie mówię tu nawet o posiadaniu go, ale o samej przejażdżce.
Srebrny McLaren F1 o numerze nadwozia #044 to prawdziwe marzenie wielu dużych chłopców na całym świecie. Na poniższym filmie zobaczymy, jak Lewis śmiga swoim „F1” po Beverly Hills.