WRC Motorsport&Beyond

Legendarny kierowca NASCAR cudem przeżył. Awionetka którą leciał cała spłonęła

Dale Earnhardt Jr i jego rodzina mogą mówić o dużym szczęściu. W trakcie lądowania na lotnisku w Elizabethton w stanie Tennessee w USA, awionetka którą lecieli wypadła z pasa startowego i stanął w płomieniach.

Legendarny kierowca NASCAR, dwukrotny zwycięzca Daytona 500, a obecnie komentator dla jednej ze stacji telewizyjnych, wraz ze swoją rodziną praktycznie oszukali przeznaczenie. Samolot momentalnie stanął w ogniu, ale szybka i odpowiednia reakcja dwóch pilotów znajdujących się na pokładzie pozwoliła na bezpieczną ewakuację.

Tylko kierowca Dale Earnhardt Jr, ale na szybkie opatrzenie ran. Teraz sprawą wypadku zajmie się Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) i Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB).