Począwszy od 4 czerwca 2018 roku w niepamięć odejdą kursy redukujące liczbę punktów karnych. Decyzję tę ogłosił Jerzy Szmit, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa.
Co oznacza to dla kierowców? Na ten moment każdy może wziąć udział w kursie organizowanym przez ośrodki egzaminowania raz na pół roku. Płacąc 300zł dostajemy 5-godzinny kurs i pozbywamy się 6 punktów karnych.
Od 4 czerwca 2018 roku sytuacja będzie wyglądała już zupełnie inaczej. Po wejściu w życie systemu CEPiK 2.0 kursy jakie znamy znikną. Przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów będzie oznaczało wtedy otrzymanie wezwania na specjalne szkolenie.
Nowe szkolenie ma być znacznie dłuższe, bo zamiast 5 godzin, ma trwać aż 28. Będzie trwało 4 dni i będzie o wiele droższe, niż te obecne. W trakcie takiego szkolenia kierowca zapozna się z teorią i będzie musiał poddać się badaniom psychologicznym. Najważniejszą kwestią dotyczącą tego szkolenia będzie fakt, że będzie obwiązywało ono tylko na okres jednego miesiąca od otrzymania wezwania. Jeśli do tego czasu kierowca nie stawi się na szkolenie, straci prawo jazdy.
Co więcej, według nowych przepisów, odbycie takiego szkolenia zamyka furtkę do kolejnych na okres 5 lat. Oznacza to, że jeśli w tym czasie znów nazbiera się 24 punkty, prawo jazdy zostanie odebrane automatycznie.