WRC Motorsport&Beyond

Zakręt mistrzów boleśnie go pokonał. Wyprzedzanie zakończyło się piruetami poza drogą [WIDEO]

wyprzedzanie

Zakręt mistrzów na DTŚ to jedno z tych miejsc, w którym zawsze trzeba zachować szczególną uwagę. Wyprzedzanie z nadmierną prędkością w deszczu i ciemnościach? No tak – to przecież musi być znakomity pomysł.

Drogowa Trasa Średnicowa łączy Katowice z Gliwicami. Jest na tym odcinku zakręt mistrzów – łuk charakterystyczny, nazwany tak przez jego wiernych „fanów”. Wyprzedzanie w tym miejscu nie jest najlepszym pomysłem. Zakręt jest długi i mocno się zacieśnia.

A kiedy zakręt się zacieśnia i czujemy, że jedziemy tam ze zbyt dużą prędkością, pojawia się problem. Gwałtowne hamowanie i nie daj boże zablokowanie kół to przepis na wypadek. Szczególnie, jeśli jedziemy w ciemnościach, w padającym deszczu, na śliskiej nawierzchni.

Nie wiedział tego ten kierowca. Pewnie gdzieś się mu spieszyło, więc cyk, jedno wyprzedzanie, drugie, aż tu nagle pojawił się zakręt mistrzów. Kierowca momentalnie spanikował, po chwili leciał już bokiem i kręcił piruety poza drogą. Następnym razem na pewno się zastanowi, zanim mocniej wciśnie gaz.